Tiguan eHybrid - dyskusja ogólna o samochodzie i technologii PHEV

Zaczęty przez reality1, 2022/03/16 07:10

Poprzedni wątek - Następny wątek

van_daal

Gdybym uwolnił resztę prądu z baterii to spalanie paliwa byłoby jeszcze mniejsze. Fizyka.
Wycyckiwanie baterii do cna w trasie jest całkowicie nierozsądne. Porcja prądu w mieście gdzie często się przyspiesza i zwalnia jest potrzebna.
Cytat: Mave w 2022/08/21 14:06Passat GTE jak ładuje baterie trakcyjną to szarpie w okolicach 10 litrów na setkę  :(
Dlatego trzeźwo myślący użytkownicy PHEVów unikają tego jak ognia.


Wolą jeść zupę łyżką...  ;)

van_daal

Cytat: Smerfciamajda w 2022/08/14 20:09Ostatnie 25km na prądzie przez lasy.
To jakim sposobem masz zużycie 0kWh/100?

Mave

Cytat: van_daal w 2022/08/21 15:20
Gdybym uwolnił resztę prądu z baterii to spalanie paliwa byłoby jeszcze mniejsze. Fizyka.



... pod warunkiem że wyłączysz możliwość ładowania  baterii w czasie jazdy ... w przeciwnym razie podejrzewam że będzie większe ...


Cytat: van_daal w 2022/08/21 15:20


Wolą jeść zupę łyżką...  ;)


... chyba łyżeczką ... ;) 

van_daal

Cytat: Mave w 2022/08/21 17:19pod warunkiem że wyłączysz możliwość ładowania  baterii w czasie jazdy ... w przeciwnym razie podejrzewam że będzie większe .
Ja nie podejrzewam tylko jestem pewny. I dlatego tego nie robię (to napisałem wcześniej).

Cytat: Mave w 2022/08/21 14:06wynik z trasy porównywalny ze spalinowym Tigiem bez pilnowania i wszystko na paliwie  :) .
Bez pilnowania wynik też jest porównywalny.

A teraz pośmiej się z porównania spalania w mieście proszę.  ::)

Mave

...oj, przecież się nie śmieje, próbuję się coś od Was posiadaczy/użytkowników dowiedzieć - tego co mnie interesuje, to źle ? ... co do miasta to też mnie ciekawi zużycie na 100 km ale bez blokowania baterii i ładowania z gniazdka ( w międzyczasie)



p.s - hybrydę miałem możliwość protestować, PHEV -a niestety nie tak dokładnie jak bym chciał, dlatego dociekam co i jak, jak dotrze do firmy ENYAQ to też się podzielę spostrzeżeniami.

van_daal

Cytat: Mave w 2022/08/21 20:48co do miasta to też mnie ciekawi zużycie na 100 km ale bez blokowania baterii i ładowania z gniazdka (w międzyczasie)
Czyli chcesz by PHEVem jeździć jak zwykłą hybrydą...
Odpowiadam: będzie jak jeżdżenie zwykłą hybrydą... z dodatkowym obciążeniem w postaci powiększonej baterii.
Ale jaki to ma mieć sens? Wykażesz, że PHEV pali wtedy więcej paliwa niż zwykła hybryda? Tak będzie bo znów: takie są prawa fizyki.
Tyle że nie po to wymyślono PHEVy by robić z nich zwykłe hybrydy! Z założenia, by miały sens, trzeba je regularnie ładować i trzeba nauczyć się zarządzać energią którą się dysponuje. Wtedy i tylko wtedy da się z tego napędu wyciągnąć jak najwięcej korzyści i frajdy - a te dadzą przewagę zarówno nad zwykłymi hybrydami jak i całą resztą napędów. Wyjątkiem są diesle, które wygrywają na długich trasach.
[EDIT: oraz te na LPG - ale tylko jeśli prąd znacząco podrożeje]
Więc jeśli jesteś przedstawicielem handlowym i jeździsz codziennie w długie trasy - kup diesla albo LPG. Im więcej jeździsz w mieście tym PHEVy bardziej się opłacają. I tyle. Wykazano to już wielokrotnie.

Chcesz wiedzieć więcej? Za kilka miesięcy będę w stanie podać więcej informacji. Na dziś dane nie będą reprezentatywne bo w ciągu zaledwie 20 dni zrobiłem prawie 1000km a to dalece odbiega od mojej średniej.
Mimo to, póki co, mam średnie zużycie długoterminowe 6,0L i 4,4kWh /100 więc chyba nie takie złe? Wiem, że niektórzy mają takie samo na samej benzynie ale też wiem, że teraz, z uwagi na codzienne jazdy do pracy na samym (na to liczę) prądzie te liczby będą jeszcze lepsze.

Mave

... zwykłej hybrydy nie ładujesz i na baterii przejeżdżasz parę km i to jest zasadnicza różnica na samym starcie więc to trochę inna bajka, tak fizyka  ;D  a mnie chodzi o fakty a nie teorie i przypuszczenia, czy dane z folderu które nijak się mają do rzeczywistości. Jaki sens ? tak trudno to sobie wyobrazić ? Masz 100 km do pracy i nie masz tam możliwości ładować baterię (czyli ładowanie co 200 km)- wystarczy taki powód ? No ale faktycznie 1 tyś km to mało żeby coś więcej powiedzieć w temacie. To co wcześniej wykazano to doskonałe wiem ale chodzi mi o dane przy konkretnych założeniach.

p.s - teoretycznie ( coś z fizyki  :) ) 50 km na baterii i drugie 50 km na silniku przy ładowaniu baterii ( niech pali 10 l/100 - tak ma podobno passat GTE) to teoretycznie w sumie  wychodzi 5 litrów na 100 km czyli lepiej niż na samym silniku  ;)  pytanie na ile bateria się naładuje na tych 50 km ?













van_daal

Cytat: Mave w 2022/08/21 22:27drugie 50 km na silniku przy ładowaniu baterii
A po jakie licho ją ładować w trakcie jazdy??? Z uporem maniaka, nie wiedzieć czemu, chcesz ją ładować w najmniej opłacalny sposób.
Skoro jedyna możliwość ładowania baterii wypada co 200km to ładujesz co 200km - byle "z gniazdka".
Jak ci się prąd skończy po 50km to dalej jedziesz troszkę ciężką hybrydą ale jednak hybrydą. Fakt, spali ciut więcej niż zwykła lżejsza ale i tak w bilansie ogólnym powinna wyjść na plus w stosunku do spaliny a nawet zwykłej hybrydy. A spalanie Tiga w trybie hybrydowym zależy od prędkości i przy ok. 120km/h  bez nieustannego ładowania baterii  to ok. 7L/100 więc nieźle jak sądzę.

Wojmar

Z tego co czytam to kolega Mave bardzo upraszcza sprawę która jest trochę bardziej skomplikowana jak by się wydawało. Tego się nie da tak policzyć jak to próbujesz dystans 100 km z tego 50 na prądzie a resztę na benzynie i wyszła ci średnia 5 litrów Jak wiesz że masz do przejechania 100 km to zużywaj benzynę tam gdzie jej najmniej stracisz a prąd tam gdzie idzie najwięcej paliwa .To samo z rekuperacją w trakcie pracy spaliny ,używaj na zjazdach.do hamowania  ,wtedy się silnik wyłączy zyskasz energię trzeba trochę pobawić się tym trybem B W trakcie jazdy elektrycznej tryb B zawsze ma być włączony .Trzeba się tego nauczyć (sam jeszcze do końca nie umiem ) a wtedy auto się odwdzięczy . Ale kluczowe jest ładowanie zawsze jak jest gdzie (jak nie ma gdzie kup diesla )

van_daal

Cytat: Wojmar w 2022/08/22 18:13W trakcie jazdy elektrycznej tryb B zawsze ma być włączony .
No nie całkiem zawsze ma być. Raczej gdy jest potrzebny.
Mnie spodobała się koncepcja pewnej... dziewczyny (😲) chyba nawet z tego forum (jeśli tak to pozdrawiam!  ;D ).

Jak jedziesz stałą prędkością to lepiej jechać na D. Na D rekuperacja też działa ale jest baaardzo delikatna - głównie z dość stromej górki - tak, by wytracanie prędkości było minimalne. Czasem, gdy np. jazda jest pod górkę to miast rekuperacji "samoistnie" uaktywnia się %POWER. Generalnie tryb D to taki prawie tempomat - tyle, że z minimalnym zmniejszaniem prędkości. Dzięki temu jazda jest płynniejsza.

Jak potrzebujesz przyhamować (bo światła, korek) albo przewidujesz wiele przyhamowań i przyspieszeń w krótkim czasie to wtedy przerzucasz na B. Wtedy siła rekuperacji jest na tyle duża, że masz wyraźne wrażenie hamowania silnikiem - hamowanie IMHO wyraźnie mocniejsze niż te silnikiem spalinowym.

A zmiana D-B-D-B.. to przecież jeden ruch palca.
W każdym przypadku "pierwsze" hamowanie pedałem hamulca to zwiększenie siły rekuperacji - dopiero potem klockami.

Wojmar

Przetestuj taki sposób: podczas jazdy elektrycznej włącz tryb B ,pedałem gazu reguluj prędkość podczas stałej jazdy lub przyspieszania naciskając go ,ale jak jedziesz z górki to zwolnij nacisk na pedał auto zacznie hamować ale zmieniając odpowiednio położenie pedału gazu możesz zmniejszyć lub zwiększyć intensywność tego hamowania a co za tym idzie rekuperacji (obserwuj obrotomierz -moment przejścia z niebieskiego pola na zielone i odwrotnie )
Jutro napisz czy dalej chcesz wyłączać rekuperację podczas jazdy na samym prądzie . Natomiast jak zrobisz tak na benzynie to pomimo tego że strzałka obrotów będzie na białym polu wskazywać powiedzmy 2 tyś obrotów wskaźnik na zielonym polu będzie czasem pokazywał że bateria się ładuję , a co za tym idzie paliwo znika ze zbiornika. Nie wiem jak to mam inaczej opisać więc proszę się nie śmiać .

van_daal

Nie muszę. Znam to.
IMHO jeśli nie dotykasz pedału hamulca to czy na B czy na D ilość energii zużytej na przebycie z punktu A do punktu B w takim samym czasie będzie taka sama. Jakoś tak fizyka to reguluje... Chyba, że czegoś nie wiem i np. tryb D z jakiegoś powodu generuje większe straty energii niż tryb B albo na odwrót. Ale niby czemu miało by tak być?..  ???

Zapewniam Cię, że jeszcze dość długo będę z tym eksperymentował. Teraz, gdy znowu jeżdżę do pracy będą ku temu okazje. Taka sama trasa w często powtarzalnych warunkach...

Gonzo

To jest odpowietrzenie przed tankowaniem, pewnie chodzi tu o spuszczenie ciśnienia w baku z powodu możliwości samozapłonu przy odkręcaniu korka (różnica potencjałów). Dlaczego tylko w hybridzie? Nie wiem.

Wojmar

Dzisiaj przejechałem taką samą drogę jak co dzień ale bez włączania tryb B no i brakło mi prądu na 2 km przed metą Jak jadę w trybie B to zostawało mi jeszcze 8 km zasięgu .
A co do tego co pisze Van-daal to tryb D nie odzyskuje energii jak puścisz gaz auto toczy się bez oporów .
Nie wiem jak to się ma do praw fizyki ,nie byłem na tej lekcji ale mam zwolnienie. :)

van_daal

Cytat: Wojmar w 2022/08/23 15:54A co do tego co pisze Van-daal to tryb D nie odzyskuje energii
Zaręczam, że odzyskuje. Tyle, że słabiej i jak jest z odpowiedniej górki.
W trybie B masz sporą rekuperację "od ręki". W trybie D minimalną.
Zaraz będę wracał do domu. Wczoraj żonglowałem trybami i miałem ok. 18kWh/100. Dzisiaj specjalnie pojadę na B i porównam.
B ma jeszcze jedną DROBNĄ wadę: noga trochę drętwieje...  ;) :P
Narka.