FORUM: VW TIGUAN, SEAT TARRACO, ATECA, SKODA KODIAQ, KAROQ, AUDI Q3, Q5, VW TOUAREG
Fora techniczne => Modele hybrydowe i elektryczne => Wątek zaczęty przez: Peterka w 2023/08/26 10:39
-
Panowie (nie wiem czy są Panie na forum)(https://emoji.tapatalk-cdn.com/emoji1.png)
Kilka zdjęć. Jak to powinno być ustawione?
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20230826/4df5de08ffdefd2e1ec02e2f7a93aa6d.jpg)
Prąd ładowania powinien być na zmniejszony czy maksimum?
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20230826/e39e303a58cdd0acc7aee064aa6e646e.jpg)
Dolna granica jak powinna być ustawiona ? Teraz jest na zero.
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20230826/7bbb6fc0d727259fe1f22857c34d1a72.jpg)
Czy ten stan naładowania powinien być na maksa jak jest teraz czy zmniejszony? Co doradzacie ?
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20230826/3ec4a77a09d598dfaa55cb4cf7946e0c.jpg)
I po dzisiejszym nocnym ładowaniu z gniazdka 230V taki otrzymałem wynik odnośnie zasięgu na silniku elektrycznym
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
-
Poziom zachowania energii w baterii pod czas jazdy ma na celu umożliwienie jej wykorzystania na później np. do jazd w strefach 0-emisyjnych (takowe występują w niektórych miastach) albo gdy zostawiasz auto na dłużej na parkingu przy lotnisku. Możesz mieć też taką fanaberię, aby korzystać z tego prądu przy dynamicznej jeździe, np. pod górę lub przy GTE. Auto dysponuje wtedy niedźwiedzim momentem obrotowym, co dla kierowcy objawia się przyjemną i cichą elastycznością.
Prąd ładowania mam ustawiony na max, ale wyobrażam sobie, że ktoś ma potrzebę zmniejszenia poboru prądu z instalacji kosztem wydłużenia czasu ładowania, np. zimą przy korzystaniu z prądu z FV.
Klimatyzację zasilam prądem z akumulatora, dzięki czemu działa również na postoju - w spalinowym przy wyłączonym silniku klima nie działa. Możesz wówczas też ustawić sobie, zdalnie chłodzenie/grzanie Tiguana na określony czas, bo samochód zasili auto prądem z baterii lub za jej pośrednictwem z instalacji, jeśli zostawiłeś go podłączonego do gniazdka. Tiguan będzie czekał na kierowcę z wnętrzem w zadanej mu temperaturze.
Dolna granica naładowania to poziom, do którego ładowarka doładuje baterię, przerwie pracę, a resztę doładuje na wyznaczony czas kolejnej podróży, jeżeli tą opcję wskażesz np. w aplikacji. Wówczas auto rozpoczynając podróż ma zoptymalizowane parametry.
-
@galon A ty jak ustawiasz poziom zachowania energii w swoim samochodzie?
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
-
Zasięg 58 km, to szacowany wynik na podstawie poprzedniego zużycia kWh, a te miałeś niskie bo jechałeś w trybie hybrydowym.
-
Nie ustawiam na codzień, bo jeżdżę na elektryku. Jak wiem, że pojadę > 50 km to jak tylko opuszczę miasto, przechodzę na hybrydę.
Przypominam, dość nudny aspekt, phev to auto dla jazd na krótkich odcinkach, a silnik spalinowy ma do tras długich, aby być niezależnym od infrastruktury ładowarek komercyjnych oraz aby nie tracić czasu na ładowania w trasie.
Ładowanie silnikiem spalinowym ma dość ograniczony sens, tak uważam.
-
A czy tu jest do wyboru tryb ECO?
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
-
Jest, ale używałem rzadko, jeżdżę na własnych ustawieniach.
-
Ale ten typ ECO jest tylko gdy masz wybór profilu jazdy?
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
-
Tego nie wiem, ale chyba ma go każdy Tiguan.
-
Ten egzemplarz nie ma wyboru profilu jazdy i nie mogę tego trybu ECO znaleźć
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
-
Być może było to łączone z aktywnym zawieszeniem, choć raczej dobranie tej opcji dodawało kolejne profile jazdy.
-
Ty masz DCC? Ja tego nie będę brać bo
mam to w Kodiaqu i praktycznie nie korzystam.
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
-
Mam DCC, profile jazdy zmieniasz klawiszem po lewej stronie wajchy, jest za auto holdem
-
Ten egzemplarz nie ma wyboru profilu jazdy i nie mogę tego trybu ECO znaleźć
Jeśli nie ma dedykowanego przycisku z lewej lewarka (brak DCC) to wybór profilów powinien być też dostępny jako druga strona (z lewej strony) okienka zmiany trybu napędu (EV/PHEV) - po naciśnięciu przycisku za lewarkiem.
EDIT: Powinieneś wtedy widzieć na dole okienka charakterystyczne dwa kółeczka świadczące o obecności dwustronicowej zawartości. Na fotce ich nie widzę więc jest możliwe, że w autach bez DCC zmiany profilów nie ma.
-
PORADA
Jedną z nastaw w aplikacji VW oraz w samym samochodzie jest maksymalny poziom naładowania baterii, który to można ustawić w zakresie od 0% do 50%.
To jest parametr wykorzystywany wyłącznie podczas ładowania auta na zadaną godzinę i określa poziom do jakiego wstępnie ładowana jest bateria bezzwłocznie po podpięciu do ładowarki.
Funkcja jest przydatna wówczas, gdy dopuszczamy możliwość potrzeby wyjazdu w czasie zanim nastąpi wyjazd planowy o zadanej godzinie - np. gdy ładujemy samochód po powrocie z pracy do domu (powiedzmy o 16:00) a planowy wyjazd jest dopiero następnego dnia rano. Wstępne ładowanie daje nam pewność, że bateria nie będzie pusta gdy zajdzie potrzeba podjechania np. wieczorem do sklepu albo podczas postoju w nocy zimą.
W moim przypadku (przypominam, że staram się ładować auto prawie wyłącznie w pracy bo mam za darmo) mam ten parametr ustawiony na maksa czyli 50% bo zdarzają mi się niespodziewane wyjazdy w czasie godzin pracy i chcę minimalizować prawdopodobieństwo powrotu do domu z niedoładowaną baterią co jest szczególnie istotne zimą.
Dla mnie te maksymalne 50% jest wartością zbyt małą. Nie rozumiem czemu producent dał tylko tyle a nie np. 70% albo nawet 80%?
O ile powszechnie uważa się, że długotrwałe utrzymywanie w pełni naładowanej baterii litowej skraca jej żywotność (fakt) to poziom 70% podawany jest jako całkowicie bezpieczny a czasem nawet zalecany. Z uwagi na to, że u mnie ten postój nie trwa długo staram się ładować wstępnie baterię nawet do 80%.
Z uwagi na fakt, że przeważnie mam powtarzalny cykl rozładowania baterii (stały dystans, podobne prędkości) to zazwyczaj po przyjeździe do pracy pozostaje mi podobny poziom energii czyli doładowanie wstępne do zadanego minimum 50% kończy się mniej więcej o tej samej godzinie. I dla zwiększenia poziomu wstępnego naładowania ten fakt postanowiłem wykorzystać.
By ładowanie wstępne nie zostało zatrzymane przy 50% można aktywować opcję "tania taryfa" w menu e-Manager (infotainment) i wyznaczyć zakończenie tejże na taką godzinę, by ładowanie zakończyło się na odpowiednim dla nas poziomie. Ta funkcja ma wyższy priorytet niż opcja maksymalnego zadanego poziomu ładowania.
Oczywiście ostateczny poziom naładowania wstępnego nie będzie codziennie taki sam ale mniej więcej będzie podobny przy podobnych warunkach temperaturowych.
Ewentualnej korekty trzeba dokonać wraz z nastaniem chłodów. Czyli niezbyt często.
Aktywować funkcję można też zdalnie w aplikacji VW ale zmian samych godzin taniej taryfy dokonuje się tylko (czemu?) w aucie w menu e-Manager albo w starej aplikacji We Connect - wkrótce niedostępnej.
-
Ciekawostka:
Jeśli przed wyłączeniem zapłonu pozostawimy włączone ogrzewanie kierownicy to w trakcie ogrzewania postojowego kierownica również będzie grzana. Niestety nie wiem czy poziom grzania koresponduje z tym sprzed wyłączenia zapłonu.
Ponowne uruchomienie zapłonu automatycznie wyłącza grzanie kierownicy.
Nie testowałem ogrzewania siedzeń.
-
a to dobre nawet, bo grzanie kierownicy uważam za przydatniejsze niż siedzeń.
-
a to dobre nawet, bo grzanie kierownicy uważam za przydatniejsze niż siedzeń.
W mojej opinii jednak siedzenia fajniejsze. Na ręce mogę rekawiczki włożyć/zdjąć. Podrzewanie siedzenia nawet w lato się przydaje (tak jak moja żona która ma problemy z nerkami). Fajnie mieć obie opcje, ale siedzenia dla mnie to mus.
Swoją drogą jak byłem mlody to miałem auto z chromowana metalowa dźwignią zmiany biegów, jak ja nie lubiłem jej dotykać w czasie mrozu :).
-
Podrzewanie siedzenia nawet w lato się przydaje (tak jak moja żona która ma problemy z nerkami).
Podgrzewane fotele to zło, zwłaszcza dla kobiet, właśnie z powodu grzania nerek, które chwilę później szybko wychłodzi po wyjściu z auta.
Oczywiście jest to jeden z wielu moich ulubionych dodatków po zmianie auta, ale jak już ruszamy tematu nerek, to samo zło ;-)
-
miałem w poprzednich autach, grzanie siedzeń, używałem sporadycznie. Miałem poczucie, zbędności tej opcji, takiej zbędnej rozrzutności. Rozumiem jednak, że większość ceni ciepełko foteli.
-
Tylko dopowiem: jak jest ogrzewanie postojowe to ogrzewania siedzeń praktycznie nie używam. Bez OP grzanie tyłków jest wyposażeniem obowiązkowym.
Natomiast ogrzewania kierownicy używam często albowiem nienawidzę jeździć w rękawiczkach a w czasie większych mrozów ta ochładza się w nocy na tyle mocno, że te kilkanaście minut samego OP ociepla ją niedostatecznie. Odkąd stosuję OP z ogrzewaniem kierownicy ta od początku jest przyjemna w dotyku.
W poprzednim aucie nie miałem OP i regularnie używałem grzania siedzeń i niestety rękawiczek bo kiera była okrutnie zimna. Teraz mam luksus.
-
We Fiacie 126(p) ludzie robili trasy Szczecin -> Zakopane -> Szczecin, bez podgrzewanych szyb, podgrzewanych foteli, a już z pewnością bez podgrzewanej kierownicy. Z racji umiejscowienia silnika, możemy uznać że przy zimach z tamtych lat, robili te trasy całkowicie bez ogrzewania.
Chcę powiedzieć, że nam się po prostu w dupach poprzewracało :D