Krótkie pytanie, krótka odpowiedź (PHEV)

Zaczęty przez mike_0, 2022/09/06 08:29

Poprzedni wątek - Następny wątek

mike_0



Smerfciamajda

900zl?!? Bez jaj!
Kabel i dwie wtyczki


Kupowanie kabla 22kW do Tiga mija sie z celem bo ładowarka pokładowa to chyba 5kW max a wg internetów to tylko 3,6kW.

van_daal

Ale te o mniejszej mocy są 1-fazowe.
Może kolega woli obciążać 3 fazy? Nie oceniam. Podlinkowałem takie same w rozsądnej cenie.

Smerfciamajda

Ja rozumiem, co nie zmienia faktu ze:

1. Nie załaduje szybciej 1 czy 3 fazy - max moc ładowania to 3,6kW dla obu rodzajów.
Jedynie rozłożenie obciążenia w domu jest inne pod warunkiem ze ma ładowarkę domowa 3fazową. Dla publicznych ładowarek bez znaczeni jak się je obciąża. 

2. Tysiąc złotych polskich za kabel z dwoma wtyczkami to rozbój w biały dzień.

van_daal

Ja rozumiem i się w pełni zgadzam ale:

1. Czy są kable TRÓJFAZOWE (bo jest różnica w prądzie gdy się ciągnie 5kW z 1 fazy a z 3) mniej niż 22kW i co ważniejsze o ile tańsze? Bo jak znacznie to jest o co kruszyć kopię a jak nie to nie ma znaczenia i mocy będzie "na zaś"...

2. Tak, rozbój - dlatego podałem linki do takich samych ale znacznie tańszych.

:)

Smerfciamajda

Nie mam pojęcia czy są trójfazowe do ładowania mniejsza mocą. Śmiem twierdzić ze nie. Te 22kW są dostosowane do ładowania pełnych elektryków wiec grubość przewodu jest tak dobrana. Pewnie niebiorąca się robic dla PHEV bo i tak zysk żaden na ładowaniu. Pozostaje albo zrobić samemu albo kupić 22kW na zaś.

Mave


MrBlacker

Cytat: mike_0 w 2022/09/06 08:29Podpowiecie, który przewód warto kupić do Tiguana Phev?

Wg specyfikacji dla tego auto maksymalna moc ładowania AC to 3,6kW.
To auto można ładować tylko jednofazowo z maksymalnym prądem 16A.
Touareg PHEV ma chyba ładowanie 7,2kW (32A), a trójfazowe ładowanie jest w autach elektrycznych ID.X.

Właściwy kabel z gniazdem Type 2 będzie właśnie jednofazowy 3,6kW (16A).
Kabel jednofazowy 7,2 kW (32A) ma grubsze przewody, ale jest droższy.
Kabel trójfazowy 11kW (16A) lub 22kW (32A) ma dodatkowe przewody (2 i 3 faza), które i tak nie będą wykorzystywane i jest dużo droższy.
Nieważne do jakiej stacji ładowania (jednofazowej czy trójfazowej, 16A czy 32A) i jakim kablem auto zostanie podłączone to i tak maksymalna moc ładowania to 3,6kW.

TUTAJ kabel jednofazowy 3,6kW (16A) chyba w rozsądnej cenie.
Składanie samemu takiego kabla niekoniecznie będzie tańsze, bo same wtyczki sporo kosztują.


van_daal

#9
Słowem wstępu:

Jeśli nie jest zaprogramowana godzina odjazdu to po podłączeniu ładowarki samochód ładuje się do pełności cięgiem.
Można też zaprogramować w harmonogramie godzinę odjazdu i wybrać, czy na tę godzinę ma się naładować, nagrzać (ogrzewanie postojowe) czy jedno i drugie.
Wtedy jeśli mamy zaprogramowaną godzinę odjazdu i podłączymy ładowarkę to wstępnie ładowanie odbywa się do zadanego poziomu (max 50%) bezzwłocznie.
Potem, jeśli czas do wyznaczonego odjazdu jest dłuższy niż wymagany do pełnego naładowania, następuje przerwa w ładowaniu.
W końcu samochód znowu się ładuje tak, że w pełni naładowany jest na krótko przed wyznaczoną godziną odjazdu.

Jeśli na zadaną godzinę chcemy, by był i naładowany i nagrzany, to koniec pełnego ładowania ma miejsce jakieś 30-40 min przed zadaną godziną a ok. kwadrans przed nią włącza się ogrzewanie.
Jeśli na zadaną godzinę chcemy by był tylko nagrzany to ogrzewanie włącza się ok. kwadrans (EDIT: 10 min) przed wyznaczoną godziną.

Tyle teoria.

Ja generalnie ładuję samochód w pracy więc w tygodniu mam ustawioną godzinę odjazdu na fajrant i obecnie (zima) zadane ładowanie + grzanie.
Ponadto w tygodniu mam też ustawioną godzinę odjazdu na rano z zadanym tylko grzaniem.

Zdarzało się już, że pomimo powyższego samochód w pracy ładował się cięgiem od razu do maxa i na koniec nie grzał.
Dzisiaj rano zaś się nie nagrzał (akurat jak w nocy był przymrozek).

Czy Wam koledzy również zdarzało się, że harmonogram nie zadziałał?

Galon

Nie zdarzyło, ale rzadko korzystam z programowania czasu odjazdu i nagrzewania wnętrza (tylko z ciekawości, może zimne poranki to zmienią). Ładuje auto wyłącznie ze swojej instalacji elektrycznej. Dlatego po powrocie do domu podłączam do gniazda i jak w aplikacji zobaczę, iż zostało mnie więcej 1,5-1 h do końca ładowania to przerywam ładowanie i ponownie uruchamiam rano na ten czas przed odjazdem, aby bateria nie była skostniała.

van_daal

Zatem aż prosi się o harmonogram. No, chyba że "rano" oznacza od g. 9 wzwyż...  ;)
Automat z wymuszonym min. baterii na 50% zostawia niecałe 3 godziny do końcowego doładowania. Ubolewam, że "geniusze" z VW nie dali możliwości wstępnego ładowania do nawet 80%. Dlaczego?...  >:(

van_daal

#12
Dzisiaj rano "powtórka z rozrywki". Ogrzewanie znowu nie wystartowało.
Na szczęście przyuważyłem i wystartowałem ręcznie.

Edit: Możliwe, że za wcześnie sprawdziłem - wcześniej sądziłem, że ogrzewanie włącza się 15 minut przed odjazdem gdy w istocie to 10 minut i chyba tego dnia wstrzeliłem się w te 5 minut...

Nie zmienia to faktu, że przypadki zignorowania harmonogramu były bo wsiadałem do zimnego auta.

van_daal

I jak na zawołanie: dzisiaj ładowanie na 50% się nie zatrzymało. Zrobiłem to ręcznie przy naładowaniu baterii do 80%...

Czy ci ludzie z VW potrafią coś zrobić jak należy?  :(

Gzie podziała się ta sławetna "niemiecka solidność"? Żenada.

Galon

Wtedy ją pozostanę przy własnym komputerze , tym w głowie. A na serio, to może pomoże reinstalacja we connect, choć problem raczej w komputerze auta.