Ciekawe.
W poprzednim aucie miałem MIB2 i komunikację rwało nieustannie. Zwłaszcza MirrorLink. Na AA było lepiej ale nadal bardzo źle - coś jak opisujesz. Oczywiście tylko po kablu bo tam WiFi nie było. Jakość kabla miała pieruńskie znaczenie. Ale nawet na b.dobrym kabelku było kiepsko.
Teraz na MIB3 via WiFi jest znacznie lepiej (korzystam wyłącznie z AA) choć nadal się zdarzają problemy. Zauważyłem też zależność używanej apki i stabilności połączenia:
- Mapy Google - przyzwoicie,
- Yanosik - TRAGEDIA i m. innymi dlatego przeszedłem na
- WAZE - bardzo dobrze.
Może to wina apki?
EDIT:
Android Auto jak poczytasz w sieci, bywa mocno wrażliwe na kable którymi jest podłączone. Ja bym tutaj szukał przyczyny.
A ja nie, bo kolega łączy przez WiFi.
Jeszcze dodam, że od lat (czyli już od MIB2) używam tego samego fona: Xperia Z3.