FORUM: VW TIGUAN, SEAT TARRACO, ATECA, SKODA KODIAQ, KAROQ, AUDI Q3, Q5, VW TOUAREG

Fora techniczne => VW TIGUAN II - 2016 - 2024 => Wątek zaczęty przez: już_nie_passat w 2019/07/24 09:39

Tytuł: 100K
Wiadomość wysłana przez: już_nie_passat w 2019/07/24 09:39
Witam,


Właśnie stuknęło mi 100K. Szampana z tego powodu nie otwierałem. Małe podsumowanie:
1. Usterki:
- uszkodzenie czujnika ciśnienia w kolektorzy wylotowym - wymieniony (ale po gwarancji)
- rozkalibrowanie systemu bezpieczeństwa (kamera, radar itp.) - zanim serwis ogarnął przez miesiąc jeździłem bez tempomatu, lane assist'a itp.
- zardzewiałe tylne tarcze po ok 50K- wpisuję w kategorii "usterki" bo tarcze nie powinny być w takim stanie przy tym przebiegu, serwis nie uznał gwarancji


2. Inne
Ciągła walka ze stukającym zawieszeniem. W tym temacie serwis wykonał:
- wymianę przekładni kierowniczej
- demontaż, smarowanie, montaż wahaczy przednich
- wymianę JEDNEGO amortyzatora
Nic nie pomogło ale przetrzymali mnie do końca gwarancji. Po gwarancji sam wymieniłem obydwa przednie amortyzatory. Komfort lepszy. Dalej stuka ale mniej. No i mam w miarę jednakowe amortyzatory a nie różniące się przebiegiem o 60K.   


3. Eksploatacja:
- średnie spalanie ok. 7.8l/100km
- AdBlue 1l/100km
[size=78%]
[/size]
Ogólnie:[size=78%] [/size]
100K nie zostawiło na aucie żadnych wyraźnych śladów. To co było spieprzone od początku nadal jest, reszta trzyma się całkiem dobrze. Auto niby fajne ale ilość niedoróbek i błędów projektowo/fabrycznych zabija zalety. Szczególnie słabo wypada porównanie z wcześniejszymi generacjami VW - postęp jest wyłącznie w zakresie "innowacji" i "designu" a jakość projektu i wykonania leci w dół. Masa niedopracowanych szczegółów.


Jednym zdaniem:
Więcej VW nie kupię
Tytuł: Odp: 100K
Wiadomość wysłana przez: kabum w 2019/07/24 13:42
Nastały takie czasy w których nie ma aut idealny - teraz liczy się księgowy który pilnuj żeby produkcja była jak najtańsza. Serwisy działają jak działają i nie ma na to wypływu marka - tak są zarządzane i tyle.

Co do usterek opisanych przez Ciebie mogę powiedzieć że z jednej strony nie było ich dużo, ale za to stuki czy rozkalibrowanie systemu to już dość kiepska sprawa... A na wymianę jednego Amora bym się nawet nie zgodził - to właśnie pokazuje jacy pracują tam fachowcy
Tytuł: Odp: 100K
Wiadomość wysłana przez: tiguan220 w 2019/07/24 17:18
U mnie po 60k na razie żadnych usterek poza wymiana tarcz i klocków z tyłu. Zawieszenie dla mnie ok, są sytuacje kiedy głośniej się odezwie ale nie za często. Jeżdżę zawsze w trybie indywidualnym z dcc Na sport reszta normal. Miałem jedyny problem z wycieraczkami szyb ale sam się rozwiązał i na razie jest ok. Ogólnie jeszcze kilka miesięcy mi zostało z tigiem i rozglądam się za czymś nowym i dla mnie jak na razie ideałem byłby tig po lifcie z mocniejszym silnikiem jak mam teraz.
Tytuł: Odp: 100K
Wiadomość wysłana przez: już_nie_passat w 2019/07/24 17:57
A na wymianę jednego Amora bym się nawet nie zgodził

Serwis postawił mnie przed faktem dokonanym. Przy odbiorze auta po rzekomo dokonanej naprawie dowiedziałem się, że wymienili jeden amortyzator i przestało stukać (później okazało się oczywiście, że to nieprawda i stuka nadal). Na mój spokojny ale stanowczy protest Pan Kierownik odpowiedział pytaniem: "... na jakiej podstawie pan twierdzi, że nie można wymienić jednego amortyzatora ?". No to mnie zatkało.
Tytuł: Odp: 100K
Wiadomość wysłana przez: już_nie_passat w 2019/07/24 18:01
tig po lifcie z mocniejszym silnikiem

tig po lifcie + mocniejszy silnik = STELVIO ! nie szukasz, masz :-)
Tytuł: Odp: 100K
Wiadomość wysłana przez: Preszus w 2019/07/24 20:18
tig po lifcie + mocniejszy silnik = STELVIO ! nie szukasz, masz :-)

Przecież ten samochód z tym grillem w kształcie nosa wygląda jak by go żywcem z filmu "Auta" wyjęli.  ;) ;D
Tytuł: Odp: 100K
Wiadomość wysłana przez: Tiggy w 2019/07/24 20:52
tig po lifcie + mocniejszy silnik = STELVIO ! nie szukasz, masz :-)

Przecież ten samochód z tym grillem w kształcie nosa wygląda jak by go żywcem z filmu "Auta" wyjęli.  ;) ;D

Może mieć nawet nos jak mrówkojad - jeśli nie ma 'kangura' pod maską to zamieniam się w ciemno.
Podobnie jak  już_nie_passat  - to mój ostatni wynalazek VAG'a.
Tytuł: Odp: 100K
Wiadomość wysłana przez: tiguan220 w 2019/07/24 21:05
I te negatywne opinie tylko potwierdzają, że nie każdy egzemplarz jest taki sam. Ile to ja już razy slyszalem: nigdy więcej BMW, mercedesa, koreanczyka, Japończyka itd. Mi się nie zdażyło  jeździć dwoma autami tej samej marki. Było audi, skoda, opel, mazda, honda, peugeot, BMW, mercedes, ford i vw, kolejność przypadkowa. Najmilej wspominam te z końca lat 90'. W dzisiejszych czasach nie ma dobrych samochodów. Mercedesy po kilkudziesięciu tys mają popękane skóry na fotelach, BMW z łańcuchem rozrządu wymaga jego wymiany po 60tys gdzie pasek wstrzymywał lekko 90tys. Co byś dzisiaj nie kupił to będzie loteria. Dobrych aut już po prostu nie robią.
Tytuł: Odp: 100K
Wiadomość wysłana przez: Darayavahus w 2019/07/25 09:20
Teraz UE nam absurdalnie śrubuje normy wymuszając EGRy, filtry, SCR i inne bzdety. Żeby to cen samochodów nie windowało koncerny szukają oszczędności. Właściwie szkoda się rozpisywać. VW nadal robi zajebiście dopracowane projekty - te samochody są na prawdę przemyślane, ale po decyzji o skierowaniu do produkcji chyba wchodzą smutni panowie i tną koszty do granic przyzwoitości.
Z jednej strony każdy produkt ma swoje słabe strony ale z drugiej są nawet Fabie i Dacie które potrafią zrobić po milion km...
Tytuł: Odp: 100K
Wiadomość wysłana przez: już_nie_passat w 2019/07/25 12:05
mały UPDATE:


100k Tigiem przestawiło mi priorytety.


samochód musi być przede wszystkim:
dopracowany mechanicznie - sztywne nadwozie, dobrze pracujące zawieszenie (nie musi być "DCC"), cichy w środku, jeżeli automat to z jakim rozsądnym programem sterującym, silnik wystarczy przyzwoity (150-180KM, 250-350Nm)


mogę się obejść bez:
- aktywnego tempomatu,
- nawigacji
- elektrycznych szyb
- elektrycznego hamulca
- elektrycznej klapy
- siłowników podnoszących maskę
- zdalnego składania tylnych oparć z bagażnika
- automatycznego parkowania
- "drewienka", "aluminium", "karbonu", "skóry ekologicznej", okna dachowego, wydechów wkomponowanych w zderzak, światełek ledowych, itp


Kupiłem Tiga w dość wypasionej wersji, z bajerami elektronicznymi, z mocnym silnikiem, za sporą kasę i okazuje się, że to wszytko można o d.. rozbić bo jak jadę to na przemian wkurza mnie zawieszenie, skrzynia biegów, dzwoniący na niskich obrotach silnik (start/stop mnie nie wkurza bo go nie używam). DCC w Tigu nie służy do dostrojenia zawieszenia w celu osiągnięcia najlepszej przyczepności lub komfortu tylko do zmniejszenia hałasu zawieszenia !
Jedyna pociecha taka, że są ciągle ludzie, którzy wzdychają na widok VW, więc powinno dać się do dobrze sprzedać :-)
Tytuł: Odp: 100K
Wiadomość wysłana przez: Tiggy w 2019/07/25 13:33
Kupiłem Tiga w dość wypasionej wersji, z bajerami elektronicznymi, z mocnym silnikiem, za sporą kasę i okazuje się, że to wszytko można o d.. rozbić bo jak jadę to na przemian wkurza mnie zawieszenie, skrzynia biegów, dzwoniący na niskich obrotach silnik (start/stop mnie nie wkurza bo go nie używam). DCC w Tigu nie służy do dostrojenia zawieszenia w celu osiągnięcia najlepszej przyczepności lub komfortu tylko do zmniejszenia hałasu zawieszenia !
Jedyna pociecha taka, że są ciągle ludzie, którzy wzdychają na widok VW, więc powinno dać się do dobrze sprzedać :-)
Też mam takie odczucie - nie mam co prawda mocnego silnika, ale gadżetów sporo. Tyle że w żaden sposób nie rekompensują one irytacji spowodowanej kangurami.
I fakt - ludzie wzdychający na widok tego szajsu poprawiają mi humor ;)
Tytuł: Odp: 100K
Wiadomość wysłana przez: kabum w 2019/07/25 14:18
Jedyna pociecha taka, że są ciągle ludzie, którzy wzdychają na widok VW, więc powinno dać się do dobrze sprzedać :-)

Moda jest teraz na Suv`y więc na pewno sprzeda się szybko i dobrze jak wizualnie będzie zadbany ;)
Tytuł: Odp: 100K
Wiadomość wysłana przez: Charls w 2019/07/25 15:08
Po co się męczycie? Przecież w każdej chwili można sprzedać każde auto. Życzę większego zadowolenia z innych marek choć mam wątpliwości co do tego, księgowi zaglądają w dokumentację techniczną w każdym koncernie. BMW miałem i nie wrócę, kolega ma klasę GLC i mówi podobnie jak wy, szwagier ma X3 i nigdy więcej, przykłady można mnożyć, tu sprawdza się stare powiedzenie "wszędzie dobrze gdzie nas nie ma"
Tytuł: Odp: 100K
Wiadomość wysłana przez: Revo w 2019/07/25 15:49
Jak chcesz, moge Ci sprzedac mojego Golfa 2 z 1987roku silnik 1.3.
Posiada korbotronik, Szyberdach oryginalny a nawet nowy hak jeszcze nie zamontowany.

A tak serio teraz, lubisz narzekac? Czemu nie korzystasz z rekojmi jak masz tyle problemow?
Wziales drugi samochod z serwisu i pokazales ze te bledy w drugim samochodzie nie istnieja, badz sie nie pojawiaja?

Czy tylko wieczorem przy piwku narzekasz na publiznym forum jak wiekszosc ludzi zamiast pojechac samochodem nawet do drugiego serwisu. Poza tym, kupujac diesla nie oczekujmy ciszy w samochodzie.
Tytuł: Odp: 100K
Wiadomość wysłana przez: już_nie_passat w 2019/07/25 17:55
Czy tylko wieczorem przy piwku narzekasz na publiznym forum jak wiekszosc ludzi

... Kolega widzę nowy. Powitać.
Życzę wielu kilometrów udanej eksploatacji w poczuciu nieustannej troski Serwisu oraz Producenta ;-)
Tytuł: Odp: 100K
Wiadomość wysłana przez: Snooper w 2019/07/25 22:33
Kazdy moze miec swoje zdanie i opinie ale:

mogę się obejść bez:
- aktywnego tempomatu,
- nawigacji
- elektrycznych szyb
- elektrycznego hamulca
- elektrycznej klapy
- siłowników podnoszących maskę
- zdalnego składania tylnych oparć z bagażnika
- automatycznego parkowania
- "drewienka", "aluminium", "karbonu", "skóry ekologicznej", okna dachowego, wydechów wkomponowanych w zderzak, światełek ledowych, itp

Nie rozumiem po co kupowałes to auto za tyle pieniedzy. Jesli możesz sie obejść bez takich wynalazkow, to mogles smiało zainwestowac 100 tys w jakis ladny, unikatowy oldmobile i dodatkowo spokojnie z biegiem czasu czekac az zwiekszy sie jego wartosc.
Tytuł: Odp: 100K
Wiadomość wysłana przez: już_nie_passat w 2019/07/26 09:41
Nie rozumiem po co kupowałes to auto za tyle pieniedzy. Jesli możesz sie obejść bez takich wynalazkow, to mogles smiało zainwestowac 100 tys w jakis ladny, unikatowy oldmobile i dodatkowo spokojnie z biegiem czasu czekac az zwiekszy sie jego wartosc.

Chyba zostałem źle zrozumiany, może mój wywód był nieco chaotyczny. Wyjaśniam:
Nie chodziło mi o to, że prosta taczka jest najlepszym środkiem transportu. Miałem na myśli, że przy wyborze auta najpierw powinienem sprawdzić rzeczy podstawowe a dopiero później dodawać extrasy. Nie jestem gościem, który dzięki 500+ pognał do salonu po swój pierwszy nowy VW i jeszcze wziął chwilówkę na elektryczną klapę (sąsiad musi się ślinić) a teraz narzeka bo nie ma hostessy na pokładzie. Od 16-tu lat kupuję wyłącznie VW. Zawsze nowe w salonie. Po kolei miałem Passaty B5, B6, B7, Tig I i teraz II. Każdym z Passatów zrobiłem po ok. 200k nie miałem ŻADNYCH problemów. Tiga I mam nadal równolegle bo to auto żony. I jego mogę tylko chwalić. Na podstawie dotychczasowych doświadczeń w ciemno zamówiłem Tiga II (jak zamawiałem to jeszcze nie było demówek w salonach). Mylnie przyjąłem, że to będzie taka kompilacja Passata B8 (którego znałem) i Tiga I (którego mam i chwalę). I stąd moje wielkie rozczarowanie bo zamiast postępu jest regres (w moim odczuciu). Pisząc, że nie potrzebuję tego czy tamtego miałem na myśli, że gdyby ktoś podstawił full wypas z wadami jakie posiada moje obecne auto i "spartana", który dobrze jeździ to raczej wybrałbym spartana. A wcześniej myślałem, że bez pewnych opcji wręcz nie wypada jeździć.

Zgadzam się w Twoją dobrą radą, aby kupić oldtimera albo youngtimera ale się do niej nie zastosuję bo jest dobra dla emeryta. Dla mnie auto jest tez narzędziem pracy, więc taka opcja odpada. Jak będę na emeryturze to się zastanowię (serio) ale to jeszcze odległa sprawa.

Nie zastosuję się tez do rady ".. zawsze można sprzedać, po co się męczyć" bo napisałem przecież, że to nie jest zły samochód. Jeszcze parę lat pojeździ. Tylko, że zamiast mieć do niego sympatię (jak do poprzednich) zacząłem go traktować jak auto służbowe. Jak któryś w Kolegów (chyba @arekp) gdzieś wcześniej napisał ".. włączył mi się tryb awaryjny".

Zakładając ten wątek chciałem jedynie podzielić się subiektywnymi odczuciami po 100K. Nie liczyłem (chociaż dziękuję za dobre chęci) na rady " .. sprzedaj" albo ".. nie narzekaj przy piwku, tylko coś zrób". 
Tytuł: Odp: 100K
Wiadomość wysłana przez: arekp w 2019/07/26 13:25
Nie do końca rozumiem co masz na myśli pisząc o "trybie awaryjnym", ale ja mimo mniejszego przebiegu, ale co już większość forumowiczów czytała w kilku miejscach przesiadłem się ze sporo starszego, do tego mocno używanego (przebieg) AUDI i byłem rozczarowany Tiguanem (którego zamówiłem jeszcze zanim można go było gdziekolwiek pomacać w salonie).

Również uważam, że auto wpuszczone na rynek z takim przytupem ma sporo niedociągnięć - a największe, które nadal nie jest u mnie wyprowadzone i już raczej nie będzie, to dźwięki pracy zawieszenia. Mimo, że nowe i sprawne, to jego charakterystyka pracy jest tragiczna. Wręcz nieakceptowalna dla mnie przy tym budżecie.

Dwa dni temu kupiłem 3-letnie POLO, więc rocznikowo to samo co mój Tiguan, przebieg ma mniejszy o 10kkm, ale jadąc nim trasę po zakupie do Szczecina, a wczoraj do Kołobrzegu i następnie do Koszalina jestem nim zachwycony! Pomijam przyzwyczajenia do dobroci systemów wspomagających z Tiguana czy róznicę w komforcie pozycji. Ale zawieszenie MIODZIO! Autem zrobiłem w ciągu 2 dni prawie 700km, wszystko na jednym zbiorniku paliwa i cieszę się, że (głównie) żona będzie miała przyjemny środek transportu.
Tytuł: Odp: 100K
Wiadomość wysłana przez: już_nie_passat w 2019/07/26 14:19
Nie do końca rozumiem co masz na myśli pisząc o "trybie awaryjnym"

To z Twojego posta w wątku "stuki zawieszania" z dnia 2018/10/13. Nie dosłownie zacytowałem ale mniej więcej się zgadza.

Poprzednim postem w praktyce opisałeś moją teorię - jazda Polo może być przyjemniejsza niż wypasionym Tiguanem.
Mnie przyjemność sprawia jazda Tiuanem żony - 2 lata starszym od mojego.
Tytuł: Odp: 100K
Wiadomość wysłana przez: tiguan220 w 2019/07/26 14:49
Coś tu jest nie tak. Mi jazda tiguanem nadal sprawia przyjemność, zawieszenie jest dla mnie rewelacyjne. Poza mocno dziurawymi drogami radzi sobie świetnie.
Tytuł: Odp: 100K
Wiadomość wysłana przez: Kabe w 2019/07/29 00:39
Czytam + moje doświadczenia z jazdy Tigiem przez 60k i mam przemyślenia że jest to auto bardziej do miasta i do jazdy podmiejskiej, a nie do częstej jazdy autostradowej. Głównie przez wysoką sylwetkę. Trasy mogą być tylko okazjonalnie lub w trybie rodzina/emeryt :-) 
Według mnie przesiadka z Passata nie może się udać jeśli większość km to trasy/autostrady bo Passat jest do tego stworzony.   
Tytuł: Odp: 100K
Wiadomość wysłana przez: Snooper w 2019/07/29 08:25
@Kabe tu sie calkowicie zgodze. Niskie auto duzo lepiej sprawdza sie w trasach.
Tytuł: Odp: 100K
Wiadomość wysłana przez: Robert_em w 2019/07/30 16:08
@Kabe tu sie calkowicie zgodze. Niskie auto duzo lepiej sprawdza sie w trasach.

Ehhh młodzieży... Za parę lat i paręnaście tys km zmienicie zdanie - gwarantuję!

Robię ok. 60k km Astrą V rocznie i jak jadę w trasę, np. taką jak wczoraj z Chorwacji, Tigiem - to odpoczywam i moje kości mi dziękują. Wysiadam po przejechaniu 1300km bez JAKIEGOKOLWIEK bólu. A z Astry już po 300-400km mam dość.
Tytuł: Odp: 100K
Wiadomość wysłana przez: Charls w 2019/07/30 19:33
Ehhh młodzieży... Za parę lat i paręnaście tys km zmienicie zdanie - gwarantuję!

Zgadzam się w pełni, teraz jeździ mi się zdecydowanie lepiej niż wcześniej A4 B8 FL z obniżonym zawieszeniem S-line
Tytuł: Odp: 100K
Wiadomość wysłana przez: Kabe w 2019/07/30 19:43
Teraz przesadzacie w drugą stronę. Passat ma bardzo wygodne fotele, utwardzanie czy obniżanie zawieszenia to nie moja bajka. Właśnie w Tiguanie wedlug mnie jest za twarde zawieszenie przez wysokość auta, w golfie miałem dużo bardziej komfortowe zawieszenie a nie było przecież jakieś miekkie bo to golf.
Tytuł: Odp: 100K
Wiadomość wysłana przez: Charls w 2019/07/30 21:30
Weź pod uwagę wysokość auta i wysokość zawieszenia, skok amortyzatora i sprężyny, Tiguan nie może mieć zawieszenia jak auta niskie typu golf czy passat bo na zakrętach zbyt by się wychylał, miałby problem z testem łosia, koła 19 czy 20 cali też swoje robią, myślę że to jest jednak przemyślane dlatego można jeździć sportowo, odważniej wchodzić w zakręty, miałem przyjemność jeździć Koleosem i komfort faktycznie był większy ale nie ma szans wejść w zakręt z taką prędkością jak Tiguanem
Tytuł: Odp: 100K
Wiadomość wysłana przez: rk w 2019/07/31 11:31
Podniesiony środek ciężkości (wyższy prześwit i karoseria) oznacza znacznie większe wymagania dla zawieszenia. Żeby to jakoś funkcjonowało, zawieszenie musi być twardsze. To cena jaką płaci się za nadwozie.

Jak ktoś oczekuje komfortu zawieszenia, to SUV nie jest najlepszym wyborem. Nawet połączenie aluminiowego wielowahacza z przodu i tyłu z pneumatyką nie gwarantuje idealnego komfortu.

Inna sprawa, że ja zdecydowanie wolę długie podróże Tiguanem niż Golfem (lub innym autem z tym samym nadwoziem)- mimo większego hałasu czy spalania, po dłuższej trasie jestem dużo mniej zmęczony dzięki pozycji za kierownicą. Podobne odczucia mają pasażerowie (zwłaszcza, jak jest większa grupa i musza siedzieć z tyłu).
Tytuł: Odp: 100K
Wiadomość wysłana przez: Robert_em w 2019/07/31 11:47
Inna sprawa, że ja zdecydowanie wolę długie podróże Tiguanem niż Golfem (lub innym autem z tym samym nadwoziem)- mimo większego hałasu czy spalania, po dłuższej trasie jestem dużo mniej zmęczony dzięki pozycji za kierownicą. Podobne odczucia mają pasażerowie (zwłaszcza, jak jest większa grupa i musza siedzieć z tyłu).

Dokładnie o pozycję za kierownicą chodzi. O to jak ułożony jest kręgosłup. Twardość zawieszenia w dłuższych trasach po autostradach czy ekspresówkach nie ma takiego znaczenia.
Tytuł: Odp: 100K
Wiadomość wysłana przez: rk w 2019/07/31 11:55
Dokładnie, zawieszenie T2 radzi sobie z typowymi problemami nawierzchni autostradowych praktycznie idealnie.
Tytuł: Odp: 100K
Wiadomość wysłana przez: Kabe w 2019/07/31 16:07
No to udało nam się wreszcie pokonać mit że zawieszenie Tiga 2 jest do kitu :p
Tytuł: Odp: 100K
Wiadomość wysłana przez: już_nie_passat w 2019/07/31 19:53
Po przeczytaniu kilku poprzednich postów mam wrażenie, że jestem w jakimś matrixie.[/size]
Chyba każdy z nas ma inne auto, bo moje wrażenia są zgoła odmienne i nadal podtrzymuję, że nie mogę nic dobrego powiedzieć o zawieszeniu Tiguana.


Na jedną rzecz chciałbym zwrócić uwagę: nie można zawieszeniu Tiguana ogólnie, ważne jest z DCC czy bez.
Jeździłem obydwoma wersjami (sam mam DCC) i twierdzę, że to są dwa różne auta. Bardzo ważny jest też rozmiar opon. Między 17" a 19" jest kolosalna różnica.
Zawieszenie z DCC jest do kitu. Nikt mnie nie przekona, że jest inaczej. To jedno z najgorszych zawieszeń z jakimi miałem do czynienia a przejechałem w życiu jako kierowca jakiś 1mln km.
Trudno jest mi wypowiadać się na temat wersji zwykłej bo trochę za mało takim autem jeździłem ale przyznaję, że jest lepiej.
Nie chcę rozpoczynać dyskusji na temat zawieszenia DCC bo to temat z brodą - odsyłam do wątku o stukach w zawieszeniu.
Tytuł: Odp: 100K
Wiadomość wysłana przez: rk w 2019/08/01 14:00
Nikt tu nie twierdzi, że twoje wrażenia są wymysłem. Ja tam Ci wierzę, mam nadzieję, że Ty mi też:). Komfort jest często sprawą indywidualną.


Ja mam DCC na R19 i jeździłem innym Tiguanem z DCC na R18 - różnica, zwłaszcza w hałasie była wyczuwalna na niekorzyść tego drugiego. DCC z R19 polegnie np. na głebokiej studzience albo na bardzo nierównej nawierzchni, zwłaszcza jak prędkość przekroczy magiczne 50km/h. Co nie oznacza, że znacznie lepsze zawieszenia nie mają tam kłopotu - no ale radzenie sobie odbywa się w bardziej przyjemny sposób.
Tytuł: Odp: 100K
Wiadomość wysłana przez: Robert_em w 2019/08/01 15:22
Ja mam DCC i 20" Suzuka i jak dla mnie komfort zawieszenia przy takich kołach jest MEGA dobry.
Na zmianę jeżdżę Astrą V z 16" i profilem 60 i zdecydowanie nie czuję dyskomfortu w porównaniu z Tiguanem z DCC w trybie Komfort. Owszem, te zawieszenia pracują kompletnie inaczej, inne są też odczucia, ale nigdy nie powiem, że w Tigu jest niekomfortowo. Wcześniej miałem Aurisa na 17" z profilem 45 i to było mało komfortowe - zdecydowanie mniej niż Tiguan na 20" i profilu 40.
Wierzę że trafiłeś na wadliwy egzemplarz - być może coś jest błędnie złożone lub masz wadliwe elementy w konstrukcji zawieszenia. Ale to nie znaczy, że inne egzemplarze mają tak samo.
Tytuł: Odp: 100K
Wiadomość wysłana przez: rk w 2019/08/01 15:43
Całej zabawie z DCC pikanterii dodaje fakt, że moje DCC dużo lepiej działa jak wracam z trasy (na tych samych dziurach) niż jak w nią wyjeżdżam. Jak ktoś ma pod domem zmasakrowaną drogę to współczuję, wygodnie nie będzie.
Tytuł: Odp: 100K
Wiadomość wysłana przez: tiguan220 w 2019/08/01 19:48
Ja mam wrażenie, że wraz z przebiegiem zawieszenie jest coraz lepsze.
Tytuł: Odp: 100K
Wiadomość wysłana przez: już_nie_passat w 2019/08/01 19:52
DCC dużo lepiej działa jak wracam z trasy (na tych samych dziurach) niż jak w nią wyjeżdżam

Też od początku miałem takie wrażenie. Efekt zniknął po wymianie amorów na Bilstein.
Tytuł: Odp: 100K
Wiadomość wysłana przez: tiguan220 w 2019/08/02 16:26
Ja zapytałem wprost pasażera (3 różne osoby wczoraj i dziś) jak oceniają komfort resorowania  i odgłosy pracy zawieszenia i każda z nich oceniła bardzo pozytywnie. Mało tego, jedna osoba jeździ obecna generacja mercedesa klasy e i powiedziała, że jest bardziej komfortowo w tiguanie. Rozumiem trzeszczace plastiki, czy wrażliwość na podmuchy boczne ale poza tym nie widzę wad A już na pewno nie w zawieszeniu bo wg mnie DCC jest genialne.
Tytuł: Odp: 100K
Wiadomość wysłana przez: arekp w 2019/08/02 18:24
Ja już kiedyś pisałem. Jak ktoś uważa, że jego Tiguan nie hałasuje zawieszeniem, to zapraszam na kawę i do Szczecina ;-) Jednocześnie na otarcie łez mogę zapewnić coś mocniejszego i ew. nocleg jeśli potrzeba będzie więcej trunku na stłumienie smutku :D


PS pisaliśmy też, że każdy ma inne odczucia hałasującego zawieszenia.
Tytuł: Odp: 100K
Wiadomość wysłana przez: już_nie_passat w 2019/08/02 19:46
każda z nich oceniła bardzo pozytywnie

A ja znam kilku takich (mogę podać pesele), którzy zazdrościli mi Tiguana dopóki się nim nie przejechali.
Pierwsza reakcja zawsze taka sama: to trzeba zgłosić do serwisu ... Długo musiałem tłumaczyć, że TTM (Ten Typ Tak Ma).
Taka też jest opinia serwisu :-(
Ale wierzę Wam koledzy - pewno istnieją egzemplarze, które są super. Ja takiego niestety nie miałem okazji spotkać.
Tytuł: Odp: 100K
Wiadomość wysłana przez: tiguan220 w 2019/08/02 22:37
Jutro będę miał prawdziwego konesera zawieszeń, obecnie jeździ velarem (od kilku dni) sam jestem ciekaw tej pneumatyki
Tytuł: Odp: 100K
Wiadomość wysłana przez: tiguan220 w 2019/08/03 19:03
Napisze krótko i zwięźle: zawieszenie to najlepsza rzecz jaka jest w
Tiguanie, pneumatyka w velarze nie robi żadnej różnicy, jedyne plusy to wyciszenie powyżej 90 i jakość wykończenia w środku. Dla mnie tig ma chyba nawet lepsze zawieszenie z dcc od tej pneumatyki.