Prawa kupującego a nieuczciwe praktyki dealera VW

Zaczęty przez Drivers, 2020/11/29 13:35

Poprzedni wątek - Następny wątek

Drivers

Kontynuując temat: dealer ma mnie głęboko w poważaniu, ani wczoraj, ani dziś oferty nie przesłał, nic nie wyjaśniono, telefonów też nie odbiera, zarówno kierownik jak i sprzedawca, czyli następny krok https://www.volkswagen.de/de.html

mms1994

Producentowi nic do tego, przekaże sprawę do importera ;)

arekp

@Drivers szczerze mówiąc, to ja na miejscu dealera zrobiłbym wszystko żebyś zrezygnował z zakupu u mnie.

Drivers

Sorry ze to tak dziwnie to wygląda, może coś nie za dobrze napisałem, ale ja nie szukam zaczepki, uważam że płacąc 120 tyś zł należy mi się normalne traktowanie, gdyby było inaczej to przecież nie pisał bym głupot. Każdy z nas doświadcza różnych dziwnych sytuacji, kupujesz co innego a otrzymawszy co innego jesteś zniesmaczony. Każdy z nas pracuje i wydaje pieniądze to dlaczego piszesz z odrazą o mnie, ty jak ktoś cię robi w konia to się poddajesz i się obrażasz i rzucasz zabawki i zmieniasz piaskownice??? nie rozumiem 

mms1994

Jeżeli na ofercie masz gdziekolwiek, choćby małym druczkiem, że nie stanowi to oferty w rozumieniu prawa cywilnego blablabla diler się może wypiąć na Ciebie, nawet jak jesteś konsumentem.
Nawet po podpisaniu zamówienia, które jest wiążące, diler ma prawo podnieść cenę (w takim wypadku możesz bez konsekwencji zrezygnować z zakupu).
W przypadku finansowania leasingiem, moment wiążący dla oferty to podpisanie umowy leasingowej, dopóki tego nie zrobisz sprzedawca ma prawo podnieść/opuścić cenę, a Ty w takim wypadku zrezygnować bez opłat.
Cytat: Drivers w 2020/12/10 13:25
Sorry ze to tak dziwnie to wygląda, może coś nie za dobrze napisałem, ale ja nie szukam zaczepki, uważam że płacąc 120 tyś zł należy mi się normalne traktowanie, gdyby było inaczej to przecież nie pisał bym głupot. Każdy z nas doświadcza różnych dziwnych sytuacji, kupujesz co innego a otrzymawszy co innego jesteś zniesmaczony. Każdy z nas pracuje i wydaje pieniądze to dlaczego piszesz z odrazą o mnie, ty jak ktoś cię robi w konia to się poddajesz i się obrażasz i rzucasz zabawki i zmieniasz piaskownice??? nie rozumiem 
To są dwa różne tematy, po pierwsze nie jesteś konsumentem, jeśli dostałeś ofertę leasingu na NIP (nie obalisz tego przed sądem), jak nie jesteś konsumentem to aktualnie nie reguluje tego żaden kodeks (na tej płaszczyźnie co Cię interesuje)

Producentowi nic do praktyki importerskiej, ją reguluje umowa i póki nie jest naruszona producent nie ma żadnej mocy sprawczej, tym bardziej gdy wszystko odbywa się w ramach jednej firmy i mówimy o pojedyńczym przypadku na rynku, gdzie marka ma bardzo dobrą renomę :)
Analogicznie gdy mowa o płaszczyźnie importer-diler. Dopóki wszystko odbywa się zgodnie z umowa dilerską, importerowi nici do tego, jakbyś był postacią medialną, wpływową itp to inna rozmowa, a tak jak zwykły człowiek diler ma prawo powiedzieć "kupuj pan za więcej albo spierdalaj" i wszystko odbywa się zgodnie z prawem ;)

Drivers

Napisze coś ciekawego, w dniu dzisiejszym sprzedawca Cichy-Zasada zrobił ofertę  jeszcze niższą niż dwa tygodnie wcześniej, zszedł do 113 200 zł z kompletem opon zimowych, to była godzina 9:00, ale o godz. 14:15 napisał że samochód się sprzedał, na moje pytanie co dalej, odpisał "Poszukam może tego nowego Tiguana ? My nie mamy ale mogę gdzieś znajdę", a o 16:45 ze jednak jest i go dla mnie rezerwuje. Coś można na ten temat jeszcze wymyśleć, masakra banda

arekp

@Drivers tak, jeśli ktoś nie traktuje mnie poważnie, to idę do innego sprzedawcy - taką mam właśnie sytuację przy zakupie drzwi do domu.

To jest wolny rynek, sprzedawca narzuca zasady i jeśli się nie podobają, to idziesz do innego zamiast tracić nerwy i energię. To że sprzedawca pluje na własną renomę takim działaniem to inna kwestia, ale co mnie jako kupującego interesuje ta renoma.


Co do "szybkiej oferty" i jej zniknięcia, to również prawo rynku. Potrzebowali się pozbyć konkretnej sztuki i to zrobili z pierwszym zdecydowanym klientem.

Drivers

Tak, dobra zasada, zmieniasz salon i po sprawie. gdyby było to takie proste to zrobił bym to już dawno (pamiętaj ze kupuję samochód za 120 tyś a nie drzwi za 3-5 tyś), Samochodów o tej konfiguracji już nie ma na rynku za dużo, a dodatkowo to już ostatnie dni roku kalendarzowego, ale wszystko się jeszcze okaże, mam nadzieję ze zakupie Volkswagen-a a nie jakiego koreańca

MrBlacker

Omijałbym taki salon i konkretnie tego Dealera z daleka. Pomyśl co będzie jak już kupisz u niego auto i będziesz chciał coś wyegzekwować po zakupie - np. znajdziesz jakieś wady/braki po wyjechaniu z salonu. ;)

Nie wiem jak jest teraz, ale jak ja kupowałem auto to możliwe było pozyskanie auta przez wybranego dealera od innego dealera, który miał akurat auto z odpowiednią konfiguracją na placu. Niestety nie korzystałem z takiej opcji, bo zamówiłem własną konfigurację. 

arekp

Dokładnie o to mi chodziło. Jeśli są problemy przy zakupie, to obawiałbym się o późniejsze potrzeby serwisowe - ale też tak jak już wcześniej pisałem, na miejscu salonu obawiałbym się klienta który o 3k PLN na 120k PLN uderza we wszystkie możliwe dzwony na alarm.

Drivers


asta

@Drivers rób swoje w życiu bywa jak w piosence poniżej

Po czym w stajni, już przy żłobie Ten woźnica bat swój brał, Brał go tęgo w dłonie obie I... grzecznego konia prał...

A do niegrzecznego mawiał, Strojąc głos na srogi ton: Jak się będziesz, draniu, stawiał, To zarobisz tak jak on!

Tekst pochodzi z https://www.tekstowo.pl/piosenka,wojciech_mlynarski,ballada_o_dwoch_koniach.html