START > Forum ogólne

Rekompensata za uszkodzenie nowego auta przed wydaniem z salonu

(1/3) > >>

krzkow:
Cześć,
Mam do Was pytanie, może ktoś już przećwiczył podobny temat w praktyce. Zakupiłem Tiguana Allspace, czekałem pół roku i gdy w końcu dotarł okazało się że ma uszkodzone drzwi tylne od strony pasażera - gruba rysa na lakierze - i plastikową osłonę nadkola - uszkodzenie podobnie jak na lakierze - przetarcie. Salon dokona naprawy blacharsko-lakierniczej i proponuje mi rekompensatę w wysokości 1% wartości auta (ok 2300 zł brutto). Nie dostałem od nich zastępczego auta, o wszytko muszę walczyć, trwa to od ponad tygodnia i nie wiem jak długo jeszcze potrwa.


Czy ich propozycja rekompensaty jest Waszym zdaniem ok? 1% wartości nowego auta które nim jeszcze odebrałem już było "bite"? Jakiej rekompensaty powinienem/mógłbym się domagać? Ma ktoś podobne doświadczenie?

asta:
dałeś zaliczkę cz zadatek??

TMP:
Żaden dealer nie jest raczej na tyle nieogarnięty by przyjmować zadatek zamiast zaliczki. Nie przy tych terminach realizacji i popularności modelu. Nawet przy zaliczce samochodu można nie odbierać (a wpłaconą kwotę odzyskać), ale w grę wchodzi problem oczekiwania przez poprzednie i potencjalnie następne pół roku na nowy egzemplarz.

Oferowana rekompensata jest dość umiarkowana, być może jeśli nie w gotówce to dealer byłby skłonny coś dorzucić "w naturze" czyli np. komplet kół zimowych?

Wymiana osłony nadkola nie jest żadnym problemem - potencjalna utrata wartości jest związana de facto z malowaniem drzwi. Może można ją nieco zniwelować wykonując dokumentację fotograficzną, żeby rozwiać ewentualne wątpliwości kolejnego nabywcy.

asta:

--- Cytat: TMP w 2019/07/22 22:16 ---Nawet przy zaliczce samochodu można nie odbierać (a wpłaconą kwotę odzyskać)
--- Koniec cytatu ---
Nie odebrać możesz zawsze, pytanie co z kasą??
Zadatek powinien być zwrócony x2 jeśli wina po stronie sprzedawcy.

krzkow:
Auto jest opłacone w całości (leasing), problem wyszedł w dniu w którym miałem odebrać auto. Jest zarejestrowane, ubezpieczone i stoi u dealera. Rekompensata na pewno nie pójdzie w gotówce, ten 1% proponują w postaci kompletu opon zimowych. Oczywiście że naprawa będzie udokumentowana i będzie widoczna w elektronicznej historii auta. Auto zamówione w grudniu 2018, zdecydowanie nie będę robił dzikich ruchów z odmówieniem przyjęcia bo porostu potrzebuję tego samochodu. Mam jednak poczucie że lekko jestem dymany przez VW w kwestii rozwiązanie tego problemu i rekompensaty. Stąd moje pytanie do Was.

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

There was an error while thanking
Thanking...
Idź do wersji pełnej