OT ze Spalanie - apetyt naszych Tiguanów II

[rk]

Dokładnie, chodziło mi głównie o zawór, bo pewnie inne uszkodzone elementy nie miały by takiego efektu (no oprócz zgniecionych przewodów itp.).

Jednej rzeczy nie jestem tylko pewien - co by się stało w wypadku awarii np. zaworu w tym systemie i tankowaniu na nowoczesnym dystrybutorze, który odsysa opary w trakcie taktowania;)

[Charls]

Efekt miałem też w dieslu więc chyba tak (pewny nie jestem). Kolega @Charis być może wcześniej zalewa paliwo i ten efekt jest bardzo słaby.

. Skoro tak mówicie to możliwe że tak jest, ja jednak nigdy tego nie słyszałem a słyszę w aucie wszystko

[rk]

Tankujesz przy rezerwie czy np. przy 1/3 zbiornika?

[Charls]

Tankujesz przy rezerwie czy np. przy 1/3 zbiornika?

tankuje do pełna i wyjeżdżam do rezerwy choć staram się nie dopuszczac do jej zapalenia

Dokładnie, chodziło mi głównie o zawór, bo pewnie inne uszkodzone elementy nie miały by takiego efektu (no oprócz zgniecionych przewodów itp.).

To są elementy które trzeba było wymontować ze zbiornika, pamiątka po Touranie 

[Snooper]

@Kabe dobra dedukcja, wlasnie do mnie dotarlo, ze w Koszalinie kazdy z nas mial inny silnik!


Wydaje mi sie ze jest to dobry objaw jednak w tigu naprawde go slysze. Ja jezdze od pelnego do rezerwy. Wczesniej w fabii, clio, insigni, GLK, Octavi, a nawet ducato za kazdym razem czegos takiego nie doswiadczalem. Skoro tez tak macie to ok : )

- w clio musialem czasem odkrecic bo po 150-200 km wskazowka nawet nie drgnela hehe ale wtedy nie bylo slychac zassania, ale wskazowka szla na dol,
- w insigni to raczej zachodzilo podczas tankowania, a nie po odkereceniu korka. Ale tam wchodzilo ponad 60 litrow wiec nie dziwie sie, ze chciala sobie beknac

Sprobuje to nagrac w poniedzialek, moze nie wylece w powietrze.

[arekp]

Ja zawsze tankuję do pełna i wyjeżdżam do rezerwy - jedyne wyjątki, to jak zostaje mi zasięg mniejszy niż miejsce docelowe na trasie, wtedy uzupełniam do pełna.


Efekt o którym piszecie zdarzał mi się na Mitsubishi (roczniki 1995 i 2008), dwóch poprzednich dieslowych Audi (roczniki 2004 i 2008), zdarza się na benzynowym Tiguanie. Nie zwracam na to szczególnej uwagi, ale moim zdaniem efektowność dźwięku zależy od temperatur, a nie od rocznika czy rodzaju paliwa - zdecydowanie będzie jednak większy przy pustym zbiorniku.

[Peterka]

Ja w swojej Mazdzie 6 rocznik 2016 mam za każdym odkręcaniem korka taki efekt.

[Charls]

A może to efekt odwrotny czyli "pufnięcia" ze względu na zbierające się opary? Sprawdźcie zapalniczką (zwłaszcza w benzynach) przystawce do wlewu,   w którą stronę drgnie płomień

[rk]

Wtedy chyba efekt byłby silniejszy na pełnym zbiorniku, a jest odwrotnie. Ale naturalnie sprawdzę, na chwilę obecna dałbym się pokroić, że powietrze jest wsysane.

[Kabe]

Przy wlewie paliwa to bym z zapalniczką nie kombinował raczej !

[Charls]

Przy wlewie paliwa to bym z zapalniczką nie kombinował raczej !

Hehe, a myślałem że nikt na poważnie tego nie weźmie 😁

[Charls]

Dziś po zapaleniu rezerwy zatankowałem 59 litrów ON, odkręcając korek wręcz przystawilem ucho do wlewu i .....cisza. Chyba mam popsute auto

[Tiggy]

Dziś po zapaleniu rezerwy zatankowałem 59 litrów ON, odkręcając korek wręcz przystawilem ucho do wlewu i .....cisza. Chyba mam popsute auto

Chyba, że auto jest sprawne a ucho popsute... 

[Snooper]

Wczoraj mi się udało nagrać i nawet nie wyleciałem w powietrze, niestety jakaś dawca nerek akurat odpalił swojego dzielnego rumaka ale słychać wyraźnie bulgotanie   Co ciekawe zmieściłem 58 litrów

https://photos.app.goo.gl/w6YCLjiFANkVF1daA

[Jp]

Mi ostatnio do baku weszło 61 litrów przy zasięgu 15km