Zgadzam się z kolegą
@Fircyk Wymiana piór wycieraczek to najlepszy sposób na czystą szybę. Mi też wystarczy przy mojej eksploatacji raz w roku na zimę z kołami.
Niewidzialne wycieraczki to dla mnie pomyłka - denerwują mnie przesuwające się krople. Mój Tiguan to nie Mig-29, gdzie nie da się zastosować klasycznej wycieraczki.
Środki te są mocno hydrofobowe przez to jak włączy się normalną wycieraczkę, to w wielu przypadkach trze i się niszczy (grafitowa warstwa na piórze wycieraczki wymaga do pracy wilgotnej powierzchni).
Pomijając fakt, że jeśli te środki oparte są o tzw. technologie nano, usunięcie takiej warstwy może być nie do końca możliwe, nawet polerując szybę. Oprócz tego mgiełki i możliwość całkowitego oślepienia przy niekorzystnym kącie padania światła słonecznego i z innych aut w nocy.
Jakiekolwiek reklamacje dotyczące głośnej pracy wycieraczek zostaną odrzucone - a te w T2 nawet przy czystej i mokrej szybie są głośne.
Tak na marginesie o wielu z powyższych niebezpieczeństw wspomina instrukcja.