Wybór SUVa - VW Tiguan, Mazda CX5, Volvo XC40?

[arekp]

Ale przede wszystkim liczę, że wraz z liftem wprowadzą prawdziwą ,,R"kę
A już zupełnie po cichu liczę że dadzą R5 z RS3 i TT, albo nowe VR6 - wtedy bez zastanowienia biorę!

Jeżeli już to może kiedyś 300KM z Cupry i tyle

Ja myślę, że o to trzeba by zapytać kolegę Gul..., a nie, to nie to forum ;-)

[twofish]

Dzięki Koledzy, temat widzę się mocno rozkręcił! Zakres cen też poszybował w górę, trochę poza moim budżetem nowe X3 M40i, czy Evoque Przypominam, że szukam czegoś nowego do 180-190 tys.

Mój wybór padł na 99% na Mazdę CX5 2.5 4x4 Automat benzyna z wyposażeniem SkyPassion - czemu? Myślę, że nikt nie zrozumie tej decyzji, kto nie wsiądzie do Tiguana i do Mazdy. Ważne jest jakie wersje się porównuje - w moim przypadku Tiguan 2.0 TSI (miało być 190KM) DSG + 4motion w HighLine + R Line

Wygląd zewnętrzny:
Oba mi się podobają, najnowsza Mazda ma agresywny, elegancki design, trochę małe wydają się felgi 19", które są na standardzie. Wolałbym felgę min 20" w Mazdzie i o innym wzorze.
Tiguan R-Line wygląda bardziej sportowo i masywnie, kwestia gustu, ale bardzo mi się podoba Tiguan z zenwnątrz. Wygrywa Tiguan.

Wnętrze:
Tutaj zdecydowanie wygrała Mazda. Mazda w kolorze Machine Grey plus biała skóra pozycjonuje środek auta znacznie powyżej Tiguana, który jest bardzo plastikowy. Rozplanowanie deski jest jednak trochę bardziej przemyślane w VW (może dlatego, że jeździłem wczęśniej autami niemieckimi), system infotainment też dla Tiguana, jest bardziej gadżeciarski, można sobie wiele rzeczy dokonfigurować i pobawić się. Do tego active display z wyświetlaniem nawiagacji robi wrażenie. Na tym plusy Tiguana się kończą. Mazdą w aktualny modelu dodaje Apple Car / Android Auto, także trochę próbuje podgonić konturencję. Wsiadając do Mazdy człowiek czuję się, jakby wsiadał do auta o klasę wyżej. Jakość materiałow jest na bardzo wysokim poziomie. System Audio Bose także robi robotę. Co mnie również zaskoczyło to podgrzewane fotele - w tylnym rzędzie

Silnik:
Tutaj miałem największe wątpliowości przed jazdą testową - wolnossące 2.5 194KM, które trzeba kręcić żeby pojechało. W Tiguanie jeździłem wersją 2.0TSI 180KM, nie mogę powiedzieć, zeby ten silnik robił cuda - po prostu jedzie. To samo mogę powiedzieć o wolnossacym 2.5 - jedzie, to nie jest auto na wyścigi. Mazdy są krytywane za głośna kabinę, jednak w tym modelu niby zostało to poprawione. Testowałem auto na prędkościach autostradowych i dzwięk silnika nie był męczący, skrzynia redukowała biegi szybko, nie mam porównania do poprzedniego modelu, jednak ten jest zdecydowanie satyfakcjonujący. Handlowiec pokazywał mi, że nawet szyby boczne przednie, są podwójnie klejone, niby poważnie sobie wzieli narzekania klientów w tym temacie.

Polecam wszytkim niezdecydowanym do przejechania się najnowszą Mazdą, możecie rozpocząć test od wskoczenia do jakiejś Mazdy CX5 w wyposażeniu SkyPassion w salonie, myślę że na większości zrobi bardzo dobre wrażenie! Najlepsze jest to, że gdyby nie te chore czasy oczekiwania w VW na Tiguana 2.0 TSI, to już dawno byłbym właścicielem takiego Tiguana

[asta]

Wnętrze:
Tutaj zdecydowanie wygrała Mazda

ja na plus tiga bym jeszcze zaliczył ilość miejsca.
Jak w mazdzie z przodu siądzie osoba ponadm1,8m to z tyłu ciasno, kanapa tylna (siedzisko) to też skromniutka, niby ładnie wyprofilowane ale tak naprawdę dla wyższej osoby podparcia pod nogami niewiele.

Ogólnie rzecz ujmując siedzenia są rozmiarowo jak dla dzieci, no ale Azjaci do najwyższych nie należą.

Jak ktoś nie za duży lub nie korzysta z tylnej kanapy będzie zadowolony.

Co ciekawe rozstaw osi w mazdzie jest większy, a w środku ciaśniej.

[Kabe]

Ale przede wszystkim liczę, że wraz z liftem wprowadzą prawdziwą ,,R"kę
A już zupełnie po cichu liczę że dadzą R5 z RS3 i TT, albo nowe VR6 - wtedy bez zastanowienia biorę!

Jeżeli już to może kiedyś 300KM z Cupry i tyle

No i pojawił się test Cupry Ateca:
https://youtu.be/OJK6trAAN5w

[wrb]

Wsiadając do Mazdy człowiek czuję się, jakby wsiadał do auta o klasę wyżej.

Chyba muszę się z tym zgodzić.

[Kabe]

Wsiadając do Mazdy człowiek czuję się, jakby wsiadał do auta o klasę wyżej.

Chyba muszę się z tym zgodzić.

Ale po ruszeniu już to wrażenie znika 

[asta]

Takie zestawienie

[Charls]

a jak po 2 - 3 latach wjedziesz na kanał i spojrzysz na rudą na podwoziu to dojdziesz do wniosku, że to auto o dwie klasy niższe