Finansowanie auta / wrzucanie dodatkowych usług do finansowania

Zaczęty przez arekp, 2018/06/19 08:41

Poprzedni wątek - Następny wątek

arekp

Cytat: VENOM w 2018/06/19 06:16Opłata za te udogodnienia, gubi się w miesięcznej racie leasingu.

Opłata za te udogodnienia - plus czasem ludzie wrzucają pierwsze ubezpieczenie do kwoty leasingu - kosztuje finalnie majątek przez cały okres leasingu.

VENOM

Dalej będę się upierał, że jednak się gubi, bo dokładnie z premedytacją tak zrobiłem włącznie z ubezpieczeniem. Rata leasingu to koszt uzyskania przychodu, sporo z niej odliczasz. (księgowa znaczy ;) Jak leasing to działalność/firma, tak więc środki,  które wydalbys jednorazowo zostają w Twojej kasie  i pracują m.inymi na rate leasingu.

arekp

Cytat: VENOM w 2018/06/19 08:57Dalej będę się upierał, że jednak się gubi, bo dokładnie z premedytacją tak zrobiłem włącznie z ubezpieczeniem.

Kwoty pakietów + ubezpieczenie masz oprocentowane jak leasing przez n-lat. Pokaż mi gdzie to się Tobie opłaca.

VENOM

A tak czysto hipotetycznie:
Samo ubezpieczenie to ok 6k plus pakiety, przyjmijmy że łącznie 10k
Więc te 10 zostaje mi w kieszeni, bo rozbijam je na 36 owszem oprocentowanych  rat.  Iwestuje te "żywe  środki"  w asortyment,  na którym moja firma ma 25%
marży i  w skali miesiaca zarabiam 2,5k . Oczywiście place też oprocentowanie  i podatki ale jednak jestem na plus. W kolejnym miesiącu na dodatkowe inwestycje mam już 12,5 tysia itd.  Trzeba skalkulować i dopasować do swoich potrzeb i możliwości.
Ideą  leasingu, oprócz tego że jest tarczą podatkową jest fakt niewielkiego  zaangażowania własnego kapitału, który można uruchomić na inne inwestycje.

arekp

Cytat: VENOM w 2018/06/19 10:28A tak czysto hipotetycznie

Hipotetycznie. A realnie, zrobiłeś coś z tym?

Bo oczywiście każdy ma inną kieszeń i każdy musi sobie realnie policzyć. U mnie to nie miało sensu, rezerwa na inwestycje jest wyższa niż 10k.

VENOM


MrBlacker

Dokładnie jak masz nadwyżkę finansową to nie ma sensu dokładać ubezpieczenia do raty leasingowej.

VENOM

MrBlacker - Z perspektywy konsumenta, osoby fizycznej posiadającej nadwyżkę finansową to może i nie ma.
Ale dla Spółki, w której samochód jest tylko narzędziem do zarabiania pieniędzy, a rata leasingu jest jej kosztem, mrożenie jakiegokolwiek kapitału nie ma już sensu.
Priorytetem powinno być angażowanie (mrożenie) jak najmniejszej ilości środków, np.wpomnianych 6k pln jednorazowo w ubezpieczenie i przesunięcie ich, tak aby mogły one swobodnie pracować i pomnażac na bieżąco majątek spółki. (zakup sprzętu, zakup paliwa itp.)  To chyba proste.
Po to właśnie firmie leasing. Zamiast utopić 200k za Tiga na wypasie ;) płacę sobię jakąś tam ratę miesięczną za jego użyczenie i spadek wartości w umówionym okresie. Z tej raty odpisuję jeszcze  vat i podatek dochodowy bo niewątpliwie jest ona kosztem Spólki.

WOLF

Potwierdzam co pisze Venom tak to wyglada z punktu widzenia osób prowadzących działalność ,tak jak wyjaśniam wielu niestety osobom które stwierdzają np. ,,fajny masz samochód ,, niemam !! To własność banku nie mojaaaa a to duża różnica .
Cóż inaczej na to wszystko patrzy ktoś kto prowadzi firmę a inaczej osoba fizyczna staram się nie przywiązywać :)  ale akurat ten podoba mi się wyjątkowo i dobrze się w nim czuje

VENOM

@WOLF  - ja zawsze odpowiadam zgodnie z prawdą:  - to nie mój, to banku ;)
i  nauczyłem się już nie przywiązywać, księgowa woła: "koszty koszty..." więc plan jest na 3 lata,  a po 2 już swędzi ręka na zmianę :) tak więc jak wszystko pójdzie zgodnie z planem -  IV.2021 Touareg, a jak nie pójdzie to Dacia :):):)

WOLF

Cytat: VENOM w 2018/07/30 02:52IV.2021 Touareg, a jak nie pójdzie to Dacia
u mnie problem niby garaż na dwa auta ale architekt w projekcie ujął raczej małe fiaty Tuareg się zmieści ale tylnej klapy przy zamkniętej bramie nie otworzę.
emerytura bliżej niż dalej , a jeżdżę tylko ja i Żona więc szybciej bedzie kolejny lub leasing na spłatę końcową i zostawię sobie bo jak będzie przebiegu 50 tysięcy to i tak sukces bo jeżdzimy ,,wokół komina ,, parę razy w roku jakiś wypad  :D

Tomek-FmLeasing

Cytat: arekp w 2018/06/19 09:56Dalej będę się upierał, że jednak się gubi, bo dokładnie z premedytacją tak zrobiłem włącznie z ubezpieczeniem. Rata leasingu to koszt uzyskania przychodu, sporo z niej odliczasz. (księgowa znaczy ;) Jak leasing to działalność/firma, tak więc środki,  które wydalbys jednorazowo zostają w Twojej kasie  i pracują m.inymi na rate leasingu.
Cześć Wszystkim,
Dwie rzeczy chciałbym dodać - jako ewentualną wadę:
1. Ubezpieczenie płacone jednorazowo jest zwolnione z VAT. Jeśli jest doliczone do raty, to staje się droższe o 23% VAT, którego połowy nie można odliczyć (jeśli jest to leasing samochodu osobowego, użytkowanego w sposób mieszany).
2. W przypadku przedterminowego zakończenia umowy, np.: windykacja, szkoda całkowita - kwota ubezpieczenia doliczona do raty "bierze udział" w rozliczeniu, co ostatecznie powoduje, że to rozliczenie jest znacznie mniej korzystne dla leasingobiorcy, niż gdyby tego kosztu nie było racie.

WOLF

i trzeba pamiętać o opcji 50% lub 100% VAT ,ale to kwestia osobistego wyboru przy ubezpieczeniu.