Ale keyless jest ułatwieniem i pomoca dla mnie. Niestety zlodziej ma to do siebie ze jak chce, to ukradnie i juz - pojecie "okazja czyni zlodzieja" dla mnie nie istnieje albo jestes zlodziejem albo nie.
Jesli mialbym rezygnowac ze wszystkiego co ulatwia i uprzyjemnia mi zycie - bo zlodziej ma latwiej, to ja dziekuje za taka egzystencje. Bez aplikacji bankowej, bez contacless, bez karty kredytowej, z 20 zamkami w drzwiach, pękiem kluczy do nich i pancernymi szybami w oknach + najlepiej krata... w pewnym momencie zaczyna sie paranoja jak dla mnie.