Audi Q5 vs Tiguan II - porównanie

Zaczęty przez rk, 2019/06/16 15:29

Poprzedni wątek - Następny wątek

rk

Z fajnych rzeczy, tylna wycieraczka zgrana jest ze stanem przednich wycieraczek, czyli sama się wyłącza, jak przednie nie pracują.

Lane assist (a także tylna wycieraczka) uruchamiane są przyciskami na dźwigniach. W wypadku Lane Assist jest to szybsze, dodatkowo ikony tego systemu są szare więc nie drażnią tak bardzo jak system jest włączony ale nieaktywny. W wypadku wycieraczek, spryskiwacz przedniej szyby nie wyłącza tylnej wycieraczki tak jak w T2.

Za to wyłączenie/włączenie pozostałych asystentów nie jest tak proste jak w T2, wymaga wejścia do menu w MMI.

tiguan220

No to może na podsumowanie napisz czym się przyjemniej jeździ pomijając te wszystkie elektroniczne duperele. Bo moim zdaniem przyjemności prowadzenia nie zastąpi uruchamianie tylnej wycieraczki z jakiegoś tam przycisku.

Fircyk

#32
Ja osobiście mogę  po prawie 2 latach  z Q5 i prawie roku z Tigiem napisać  że Tiguan bardziej mi pasuje. To czego  w Tiguanie mi brakowalo to,  wyciszenie  i moc  poprawię i będzie ok.
Audi już  bym nie kupił  dołożyłbym na XC90, jak bym miał z czego, ewentualnie  zobaczyłbym  nowe GLC .

Snooper

@Fircyk siedziales w glc? Przeciez to ciasnota?

Fircyk

Nie w  nowym GLC niestety jeszcze nie miałem okazji. Pisząc o GLC bardziej mi chodziło  że ładny, źle  napisałem.  Ale jeśli chodzi o  XC90  to autko jest super.

Audi Q5 brałem bo było dostępne od ręki " potrzebne koszty  lizing 3 letni spłacony w prawie 3 miesiące " taki szybki numerek. Ale pierwszy salon to było  VOLVO niestety brak aut od ręki, XC90 / XC60 . Dziś  jeszcze żałuję  Porsche MACAN ale niestety wtedy nawet zapomniałem o tym aucie.

rk

Cytat: tiguan220 w 2019/06/26 23:00
No to może na podsumowanie napisz czym się przyjemniej jeździ pomijając te wszystkie elektroniczne duperele. Bo moim zdaniem przyjemności prowadzenia nie zastąpi uruchamianie tylnej wycieraczki z jakiegoś tam przycisku.
Mi jeździ się lepiej Q5. Z jakiś powodów pasuje mi grubsza kierownica, zawieszenie zapewnia lepszą przyczepność w zakrętach i na nierównej drodze i wrażenie stabilności (zarówno pneumatyka jak i zawieszenie sportowe, które testowałem wcześniej).  Porównuję z T2 z DCC. Mimo niedużej różnicy w mocy/momencie i różnicy w masie na niekorzyść Q5, Audi jeździ mi się bardziej płynnie/miękko. Zestawienie DSG z benzyną jest naprawdę dobre. Być może w dieslu jest inaczej. W Tiguanie osiągnięcie kresu możliwości zawieszenia zdarza się zbyt często jak na mój gust.

Układ kierowniczy w Q5 jest syntetyczny, ale auto błyskawicznie zmienia kierunek. Niektórym to odcięcie od drogi przeszkadza, w tej kategorii T2 też nie jest mistrzem.

Tak naprawdę co jeździ lepiej to zależy też od kierowcy i jego preferencji.

W sytuacjach awaryjnych (spadające drzewo, wyskakujący jeleń) wymagających ostrego hamowania i szybkiej zmiany pasa oba auta dały radę. Dodam, że w każdym przypadku lekko pocałowałem przeszkodę;) 


Z aut o których pisze kolega @Fircyk, to XC60 jest OK ale lekko odstaje od konkurencji. GLC przed liftem oddałem przed czasem  (po 30 minutach jeżdżenia do dealera) - był taki dramat w wielu dziedzinach, może dostałem jakiegoś rodzyna.
Baza jak la mnie była bardzo słaba.

Z super jeżdżących samochodów raczej spojrzałbym na X3/X4 lub Porsche Macan. W porównywalnym budżecie dla osób zorientowanych głównie na jakość prowadzenia i przyjemność z jazdy są to lepsze samochody niż GLC czy Volvo. Przy większym budżecie Porsche/X5/Q7 czy Touareg.

tiguan220

Ja właśnie powoli zaczynam się rozglądać za następcą tiga i nie ukrywam, że przy moich priorytetach (prześwit, 4x4, hak, mocny silnik, automat, większy od tiga I najlepiej do 300tys) lista nie jest długa. Przede wszystkim odpadają silniki 6 cylindrowe bo to już bliżej 400tys z rozsądnym wyposażeniem. Nie wiem jak Q5 kupiłeś i z jakim rabatem ale nowe x4 z 2l benz udało mi się skonfigurować w okolice 280tys brutto. Myślę jeszcze o uterenowionych wersjach kombi typu a4 allroad czy v60 cc ale muszę sprawdzić jak tam z miejscem w środku.

rk

Rozwiązanie Allroad jest niezłe, bo takie auto powinno się lepiej prowadzić (będzie się pewniej gorzej sprzedawać;) ).

W A4 dla kogoś o 190 cm wzrostu jest za mało miejsca, dla niższego kierowcy może być inaczej (Golf miał miejsca więcej). Na pewno jest sporo mniej niż w Tiguanie 2.

W twoim wypadku pozostaje obracanie się w świecie silników 2.0 (zakładam benzynki). Wtedy zostaje Ci moim zdaniem taka lista przy nacisku na dobrą jazdę

1. BMW X3/X4
2. Porsche Macan
3. Audi Q5
4. Volvo XC60
5. GLC

Ewentualnie jeśli trafisz na jakiś lepszy egzemplarz GLC po lifcie (ale nie przed, bo to paździoch technologiczny IMHO) to rozważ go przed Volvo.

Moje doświadczenia są takie, że Audi było tańsze niż BMW w konfigurowaniu na początku ale wraz z dodawaniem opcji było dużo droższe. Po uwzględnieniu rabatów i sytuacji rynkowej wyszły mi dokładnie takie same ceny za auto w pełnej wersji - 320 tys. (bez ekstrasów typu specjalne skóry/kolory na zamówienie). W wypadku Audi wymagało to sporej gimnastyki i kreatywności (rabat 18%). W BMW był margines negocjacyjny, ale brakowało np. pneumatyki i niektórych, mniej ważnych opcji) Za 300 tys. PLN da się skonfigurować bardzo fajne auto. GLC był najtańszy (przed liftem), prawie na poziomie XC60 (290-300 tys. za porównywalne na papierze wersje jeśli chodzi o wyposażenie). Obecnie GLC może być droższy.

Ogólnie jak ci pasuje stylistyka wnętrza BMW i nie potrzebujesz pneumatyki (moim zdaniem nie) to jest to najlepsze auto (ew. przetestuj Porsche, dla mnie było w nim za mało miejsca).

tiguan220

Są jeszcze uprzedzenia bo np od razu odrzucam stelvio choć czytam i oglądam pozytywne opinie i do tego silnik 280km i prowadzenie na poziomie BMW to jednak mi nie pasuje. Volvo też od0ada że względu na stylistykę tylnej części nadwozia. Glc to nawet w wersji amg nie prowadzi się najlepiej. Pozostanę raczej przy bmw/audi. Czy audi oferuje w pakiecie sline obniżone zawieszenie? BMW ma zawieszenie M i jest obniżone. Nie zależy mi na mega komforcie, bardziej na pewnym prowadzeniu. Idealne byłoby a6 allroad z 3 litrowym  dieslem ale ceny audi w tej chwili to faktycznie poziom premium.

tiguan220

Pominalem świadomie mazde cx5 ze względu na silnik, przestarzała skrzynię i multimedia A przede wszystkim na jakość materiałów we wnętrzu. Jeździłem wcześniej mazda 6 my2016 i po 50tys kierownica wytarta, boczki na drzwiach popękane i skóra na fotelach jak po 200tys. Co innego odczucia wizualne i dotykowe w nowym aucie A zużycie materiałów po stosunkowo niewielkim przebiegu.

rk

Nie wiem niestety o ile jest obniżone klasyczne zawieszenie sportowe (jeśli w ogóle, wydaje mi się, że to tylko zestrojenie - sprężyny/amory). Mogę za to powiedzieć, że to pierwsze zawieszenie sportowe, które mi pasowało pod kątem komfortu;). Prowadzenie do przetestowania, ja nie miałem na to zbyt dużo czasu ale nic niepokojącego nie zaobserwowałem.  Pneumatyka na pewno się obniża (o 1,5 cm), robi to w trybie dynamic (ew. w innych trybach po przekroczeniu 120/160 km/h (po 30/20 sek.). Auto ciągle wygląda OK z obniżonym zawiasem. Wrażenie przy szybkim manewrze z pneumatyką - pełna kontrola. Przetestuj, może to jest to co potrzebujesz.


W BMW testowałem standardowe zawieszenie i było gorzej z komfortem niż w Audi, ale i tak lepiej niż w T2. Prowadzenie wzorowe (jak na SUVa). Co do prowadzenia GLC to się zgadzam w 100%.

rk

Wracając do ciekawostek:

System Auto Start Stop aktywuję się przy prędkościach w okolicach 100 km/h. Przez chwilę jest wrzucany bieg jałowy a po jakimś czasie silnik się wyłącza. Uruchomienie jest niezauważalne. Dzieje się tak również, jak skrzynia jest w trybie D a samochód w trybie Auto (odpowiednik Normal w Tiguanie).

Snooper

Przy 100 wylacza sie silnik? Dobrze to przeczytalem?

rk


asta

Cytat: rk w 2019/07/03 14:02System Auto Start Stop aktywuję się przy prędkościach w okolicach 100 km/h.

Nie nadążam za tym światem, oco kaman ??  :o :( >:(