VW USA wzywa do serwisu....

Zaczęty przez wachu, 2018/07/25 20:29

Poprzedni wątek - Następny wątek

arekp

#30
Akcja z powiadomieniem 60C9
Nr TPI: 2052461/5


Uzasadnienie techniczne

W samochodach Tiguan i Touran z oświetleniem ambiente panoramicznego dachu odsuwanego (numer PR: 3FJ) wyprodukowanych w podanym okresie, z powodu zawilgocenia modułu diodowego oświetlenia ambiente może dojść do zwarcia w tym module, a w następstwie do powstania dużej ilości ciepła. Może to prowadzić do awarii oświetlenia ambiente, a w wyniku nagromadzenia ciepła do nadpalenia / zapachu spalenizny. W niekorzystnych warunkach może dojść nawet do pożaru samochodu.
skopiowane z tiguan-forum.pl
Rozwiązanie / środki zaradcze
W samochodach objętych akcją zostaną zamontowane 2 przewody pośrednie (jeden po stronie kierowcy i jeden po stronie przedniego pasażera) ze zintegrowanym bezpiecznikiem między doprowadzeniem prądu a modułem diodowym oświetlenia ambiente panoramicznego dachu odsuwanego.



Jakie nieprawidłowości występują w samochodach objętych akcją?
Może dojść do awarii oświetlenia ambiente panoramicznego dachu odsuwanego. Ponadto może być wyczuwalny zapach spalenizny i może dojść do nadpalenia podsufitki, a nawet do pożaru samochodu.
skopiowane z tiguan-forum.pl
Co jest przyczyną nieprawidłowości?
Zawilgocenie w obszarze elektroniki/wtyczki modułu diodowego oświetlenia ambiente panoramicznego dachu odsuwanego.

Jakie są skutki tej nieprawidłowości?
Zapach spalenizny, nadpalenie, a nawet pożar samochodu.

W których samochodach może wystąpić ta nieprawidłowość?
Samochody Tiguan wyprodukowane między październikiem 2015 a lipcem 2018 oraz samochody Touran wyprodukowane między kwietniem 2015 a lipcem 2018.
skopiowane z tiguan-forum.pl
Czy ta nieprawidłowość występuje we wszystkich samochodach?
Tak.

Czy do chwili wykonania prac mogę dalej korzystać ze swego samochodu?
Tak, z samochodu można korzystać do chwili wykonania kontroli / naprawy.

Czy istnieje jakieś ryzyko dla użytkowników?
Nie, ale awaria może się objawiać zapachem spalenizny oraz nadpaleniem, a nawet pożarem samochodu. Można to jednak rozpoznać.

Czy w związku z tą nieprawidłowością pojawiły się już reklamacje?
Tak, znane są przypadki uszkodzenia.
skopiowane z tiguan-forum.pl
Co dokładnie zostanie wykonane w samochodzie?
W samochodach objętych akcją zostaną zamontowane 2 przewody pośrednie (jeden po stronie kierowcy i jeden po stronie przedniego pasażera) ze zintegrowanym bezpiecznikiem między doprowadzeniem prądu a modułem diodowym oświetlenia ambiente panoramicznego dachu odsuwanego.

Czy kierowca może stwierdzić nieprawidłowość?
Tak. Awaria oświetlenia ambiente panoramicznego dachu odsuwanego. Ponadto może być wyczuwalny zapach spalenizny i może dojść do nadpalenia podsufitki.

Jak długo potrwają prace?
Naprawa samochodu w zależności od zakresu prac trwa od 1,5 do 2 h.

Czy ma tutaj zastosowanie gwarancja mobilności?
Nie, w tym wypadku gwarancja mobilności nie ma zastosowania.
skopiowane z tiguan-forum.pl
Czy wykonanie kontroli / prac można zlecić na całym terenie Polski i w innych krajach europejskich?
Tak, wszyscy partnerzy Volkswagen w kraju i za granicą dysponują odpowiednimi informacjami.

Czy muszę uzgodnić konkretny termin?
Tak, koniecznie. Ponieważ partner chce mieć pewność, że dostępne będą wszystkie części zamienne odpowiednie dla Państwa samochodu.

flamecards

@Robert_em  - spokojnie, ja dostałem w piątek dopiero. Mam umówioną wizytę na 21.12.


kermit

Ciekawa sprawa z tym podświetleniem dachu. Szczerze dziwie się jak mogli zaprojektować instalacje która może spowodować takie szkody. Nie wiem jak Wy ale ja do końca serwisom nie ufam. Miałem sytuacje w swoim aucie gdzie listwa progowa wyskakiwała z zaczepów. Wymienili mi na gwarancji na nową ale po dniu znowu wyskoczyła. Nie potrafili sobie z tym poradzić (kilka wizyt w serwisie). W końcu sam rozebrałem próg i ułożyłem bardziej płasko wiązkę przewodów i listwa trzyma. Piszę to dlatego ponieważ ściągnąłem pdf z instrukcja naprawy serwisowej w/w kłopoty z oświetleniem dachu. Troszkę jest przy tym rozbierania, m.in. boczne słupki z przodu i z boku, zdjęcie (odchylenie) podsufitówki która jest bardzo wrażliwa na zagięcia. Naprawa polega na włożeniu pomiędzy modułem a przewodem zasilającym przewodu z bezpiecznikiem. Taki wspaniały patent wymyślili co dla mnie jest bardzo prymitywne. Gdyż ta naprawa nie niweluje wady modułu który nie jest odporny na wilgoć jedynie zastosowano zabezpieczenie przed spięciem i w razie spięcia wywali bezpiecznik. No super a co jak minie gwarancja i dostanie się wilgoć ? Walnie bezpiecznik do którego dojście nie jest łatwe. Uważam więc że to bubel a nie naprawa. VW tnie koszty bo powinien wymienić cały moduł odporny na wilgoć. Co o tym myślicie? I czy nie boicie się teraz w okresie zimowym dawać swoich aut do serwisu ? Plastiki łatwo połamać gdy nie jest nagrzany, a mam wrażenie ze serwisu nigdy nie rozbierały takich elementów bo praktycznie na ma co tam się psuć.

VENOM

Ja na razie zignorowałem wezwanie, nie mam teraz czasu. Odezwę się do serwisu pod koniec stycznia. Może nie spłonę do tego czasu :)

Snooper

Cytat: VENOM w 2018/12/28 13:02
Ja na razie zignorowałem wezwanie, nie mam teraz czasu. Odezwę się do serwisu pod koniec stycznia. Może nie spłonę do tego czasu :)


Ciekawe ilu juz splonelo przez swoje auta

rk

Warto wziąć pod uwagę aspekt jak AC traktuje awarię pojazdu - chyba w większości wypadków można pożegnać się z wypłatą odszkodowania.


@kermit to, że raz coś zrobiłeś lepiej niż goście w serwisie, nie oznacza, że tak będzie zawsze. W moim wypadku składanie ponowne elementów wychodzi mojemu serwisowi lepiej niż w fabryce (już wyeliminowali mi kilka źródeł trzasków). Poza tym, oni rozbierają często auta po kolizjach, więc raczej mają doświadczenie (systemy mocowań są w grupie VAG bardzo podobne). Połamane elementy mogą zdarzyć się Tobie, serwisowi i fabryce. Jak coś połamią to powinni to wymienić na nowe. Alternatywą jest, że zrobisz sobie rozwiązanie sam albo będziesz bujał się po sądach jeżdżąc z tykającą bombą i potencjalną odmową wypłaty z AC.

Zgadzam się natomiast, że ta naprawa ma potencjał do generowania problemów, gdyż wymiany bezpiecznika wymagają rozebrania podsufitki. Lepiej by było gdyby wymienili moduł na taki, które nie ma tego problemu. No ale nie znamy skali problemu ani szansy, że ten bezpiecznik wywali. Nie chce mi się grzebać w schematach, ale zakładam, że raczej wywali ten w skrzynce bezpiecznikowej w większości przypadków.

MrBlacker

Cytat: rk w 2018/12/28 17:58No ale nie znamy skali problemu ani szansy, że ten bezpiecznik wywali. Nie chce mi się grzebać w schematach, ale zakładam, że raczej wywali ten w skrzynce bezpiecznikowej w większości przypadków.

Przy takim założeniu nie ma sensu w ogóle go montować. Aby to miało sens to ten dodatkowy musi być mniejszej wartości niż ten przed nim (w skrzynce bezpiecznikowej) oraz odpowiednio niskiej wartości jaka zabezpieczy przed awarią wywołaną przez instalację podświetlenia dachu.

rk

Nie koniecznie. Zakładasz bezpiecznik zwarciowy, a tam pewnie jest przeciążeniowy. Inaczej po prostu zmieniono by bezpiecznik zwarciowy w skrzynce na mniejszy (zakładając, że oświetlenie dachu jest jedynym odbiornikiem na tym obwodzie).

No ale to takie moje gdybanie, ekspertem od prądu nie jestem.

asta

Cytat: rk w 2018/12/28 23:42No ale to takie moje gdybanie,

MrBlacker ma racje, prąd bezpiecznika musi być najbliższy wyższy jak prąd znamionowy obciążonego modułu

rk

To dlaczego dodawany jest ekstra bezpiecznik a nie wymieniany ten w skrzynce na mniejszy ? Zakładam, że może być więcej niż jeden odbiornik na tym obwodzie albo bezpiecznik ma inna zasadę działania/charakterystykę.

MrBlacker

Najprawdopodobniej musi być więcej odbiorników na tym obwodzie i zamontowany jest nieodpowiedni bezpiecznik.
Albo może w ogóle oświetlenie dachu nie jest w żaden sposób zabezpieczone. Może warto spojrzeć na schematy i wtedy wszystko będzie jasne.

TMP

I po naprawie - wraz z wymianą oleju zajęło poniżej 2 godzin. Żadnych zmian wizualnie nie stwierdziłem - oświetlenie dalej działa, podsufitka bez śladów uszkodzeń, nic nie trzeszczy ani się nie rusza.

vikiq

U mnie też już po naprawie, ale zajęło im to 9 godzin. Wizualnie wszystko OK.

Robert_em

Cytat: vikiq w 2019/01/05 22:08zajęło im to 9 godzin.
LoL (!) Mnie umówili dopiero na 31.01 ale 9 godzin to jakaś masakra!

arekp

Cytat: vikiq w 2019/01/05 22:08
U mnie też już po naprawie, ale zajęło im to 9 godzin. Wizualnie wszystko OK.

Przez 7h mógł stać nie ruszony przez serwisanta.